Kolejny emocjonujący weekend w NBA playoffs. LA Clippers łapią kontakt z Utah Jazz wygrywając pierwszy mecz u siebie. Fani NBA w Polsce będą mogli zobaczyć zobaczyć dzisiaj jeden mecz wieczorem, a drugi w nocy.
NBA playoffs: Clippers łapią kontakt z Jazz
Minionej nocy pewne zwycięstwo po dwóch porażkach wywalczyło Los Angeles Clippers. Koszykarze pod wodzą Tyrona Lue wysoko, bo aż 26. punktami pokonali Utah Jazz. Kolejny świetny mecz rozegrał Donovan Mitchell, zdobywając 30 punktów, jednak tym razem to nie wystarczyło. Po stronie koszykarzy Utah zabrakło w tym meczy świetnej obrony, którą zaprezentowali w dwóch meczach u siebie. Kawhi Leonard i Paul George zdobyli łącznie 65 punktów. To niemal połowa całej drużyny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 132:106. Czyżbyśmy mieli powtórkę z rozgrywki z serii Clippers- Mavericks i wyrównanie serii z 0:2 na 2:2. Na razie mamy 2:1 dla Utah Jazz.
NBA playoffs: Milwaukee Bucks- Brooklyn Nets 13.06 (21:30) [1:2]
Niespodziewane zwycięstwo Milwaukee w ostatnim starciu za sprawą rozegranego „Two Army Team” przez Giannisa Antetokoumpo i Krisa Middletona, którzy zdobyli niemal wszystkie punkty swojej drużyny doprowadził do stanu 2:1 w serii dla Brooklynu. Jest mało prawdopodobne, że taki występ się powtórzy. Bucks mogą się cieszyć, bo w tym meczu miał powrócić do rotacji Nets James Harden. Były zawodnik Houston Rockets, jednak nie będzie gotowy, aby już w tym meczu wrócić po kontuzji. Jeżeli Bucks wciąż myślą o awansie do finału konferencji wschodniej muszą wygrać najbliższe spotkanie i doprowadzić do wyrównania, bo jeśli po tym meczu będzie 3:1 to nie widzę szans Jeleni na 3 zwycięstwa z rzędu z Netsami.
NBA playoffs: Denver Nuggets- Phoenix Suns 14.06 (02:00) [0:3]
Prawdopodobnie najbliższej nocy zakończy się pierwsza seria drugiej rundy playoffs. Świeży MVP Nikola Jokić i jego Denver Nuggets nie potrafią znaleźć recepty na wszechstronnych Suns. Będę to powtarzał do końca serii (czyli pewnie do jutra), że widoczny jest brak Jamala Murraya, który w zeszłorocznych playoffach potrafił wejść na najwyższy poziom gry w koszykówkę. Chris Paul i Devin Booker bardzo dobrze radzą sobie z obroną na linii Denver Nuggets. Przewiduję kolejne 40 punktów Bookera i zakończenie tej serii tzw. sweepem, czyli wygraną do zera. Nawet jeśli Nuggets udałoby się wygrać najbliższe spotkanie to nie widzę innej możliwości niż udział Phoenix Suns w finale konferencji zachodniej.