F1: klasyfikacja kierowców i konstruktorów 2025
Za nami jedenasty weekend wyścigowy w sezonie 2025. Wyścig w Austrii wygrał Lando Norris, a tuż za nim dojechał Oscar Piastri. Max Verstappen na pierwszym okrążeniu odpadł z wyścigu.

Lando Norris wygrał wyścig o GP Austrii. Walka o tytuł mistrza świata nabiera rumieńców, ale powalczą o niego tylko Norris i Piastri. Max Verstappen odpadł bowiem z wyścigu już na 1. okrążeniu. Na podium stanął także Charles Leclerc. Sprawdź jak wygląda klasyfikacja generalna i klasyfikacja konstruktorów w F1. Zapoznaj się także z zasadami punktacji w F1.
Jeżeli nie masz jeszcze konta w BETFAN to możesz zarejestrować się z kodem SPORTBETFAN i odebrać bonus 200 % do 400 zł na start + freebet 25 zł na grę u tego bukmachera! Wystarczy, że klikniesz w baner i skorzystasz z oferty dostępnej dla wszystkich nowych graczy!
F1: zasady punktowania
Wyścig
Od sezonu 2010 obowiązuje całkowicie nowy system punktacji. Kierowca, który ukończy 90% wyścigu uwzględniany jest w punktacji, o ile znajdzie się w TOP 10.W Formule 1 za jeden wyścig można otrzymać maksymalnie 25 punktów. W 2025 byliśmy świadkami jednej zmiany. Usunięto czas za najszybsze okrążenie.
Liczba punktów
- miejsce – 25 punktów
- miejsce – 18 punktów
- miejsce – 15 punktów
- miejsce – 12 punktów
- miejsce – 10 punktów
- miejsce – 8 punktów
- miejsce – 6 punktów
- miejsce – 4 punkty
- miejsce – 2 punkty
- miejsce – 1 punkt
Sprint
Od 2021 roku można zdobyć punkty także w sprincie. W pierwszym sezonie z tym nowym formatem dla królowej motorsportu tylko trzech pierwszych kierowców otrzymywało punkty. Od kilku sezonów punktuje czołowa ósemka.
Liczba punktów
- miejsce – 8 punktów
- miejsce – 7 punktów
- miejsce – 6 punktów
- miejsce – 5 punktów
- miejsce – 4 punkty
- miejsce – 3 punkty
- miejsce – 2 punkty
- miejsce – 1 punkt
F1: klasyfikacja kierowców 2025
Mistrzem świata w sezonie 2024 został ponowie Max Verstappen. Nową kampanię jednak lepiej rozpoczął Lando Norris. Brytyjczyk wygrał GP Australii i po raz pierwszy od dłuższego czasu, liderem klasyfikacji generalnej nie jest Max Verstappen. Jako trzeci na metę dojechał George Russell, a tuż za podium (po odjęciu kary) znalazł się debiutant – Kimi Antonelli.
Drugi weekend wyścigowy przyniósł mieszane emocje dla wszystkich kibiców. Tifosi mogli być zadowoleni w sobotę, ponieważ Lewis Hamilton triumfował w sprincie. W niedzielę jednak obaj kierowcy Ferrari zostali zdyskwalifikowani. Wyścig wygrał Oscar Piastri, który uplasował się przed Lando Norrisem i Georgem Russellem. Kolejny słaby weekend ma za sobą Liam Lawson, przez co pojawiły się plotki o tym, że zastąpić w Red Bullu może go Yuki Tsunoda.
Stało się, w Japonii Tsunoda zastąpił Lawsona, ale ponownie punktował tylko Max Verstappen i to jak skutecznie. Holender wygrał wyścig o GP Japonii. Rywalizacja przypominała procesję, a TOP 6 dojechało do mety w tej samej kolejności co startowało do wyścigu. Podium domknęli kierowcy McLarena: Norris i Piastri.
W Bahrajnie najlepszy był Oscar Piastri, który przejechał perfekcyjny weekend. Australijczyk nawet na moment nie był zagrożony. Za nim uplasował się George Russell, który na ostatnim kółku stoczył batalię z Lando Norrisem. Tuż za podium znaleźli się kierowcy Ferrari, którym samochód bezpieczeństwa nieco zrujnował plany. Na SC skorzystał za to Max Verstappen, który dojechał na P6.
W Arabii Saudyjskiej mógł ponownie zaskoczyć Verstappen, który wygrał kwalifikacje. Piastri ruszył dużo lepiej, a Max nie zmieścił się z T1. Kara pięciu sekund sprawiła, że Holender wyjechał za Australijczykiem po pit stopie i nie zdołał już podjąć walki. Wyjątkowo dobre tempo, jak na realia trwającego sezonu, zaprezentował Charles Leclerc. Monakijczyk dojechał na trzeciej pozycji, nie dając Norrisowi szans na atak.
W Miami najlepsi ponownie byli kierowcy McLarena, najpierw dublet w sprincie (P1 Norris, P2 Piastri), a na drugi dzień dublet w wyścigu, ale w odwrotnej kolejności. Byli w swojej lidze i podczas wyścigu uzyskali przewagę na darmowy pit stop. Kolejny raz na podium stanął George Russell.
Przeszliśmy do europejskiej części sezonu. Na Imoli najszybszy był Max Verstappen, a za nim uplasowali się kierowcy McLarena. Po fatalnych kwalifikacjach poprawili się kierowcy Ferrari, którzy dojechali na P4 i P6, a przyzwoite tempo potwierdził Williams.
Wyniki w Monako ustawiły kwalifikacje. Wprowadzenie zasady dwóch pit stopów nie zmieniło zbytnio przebiegu rywalizacji. Wygrał Norris, drugi był lokalny bohater – Leclerc, a na trzecim miejscu dojechał Oscar Piastri. Europejski tryplet zakończył weekend w Barcelonie. Kierowcy McLarena zdobyli dublet w kolejności Piastri, Norris, a podium uzupełnił Charles Leclerc.
W Kanadzie pierwszy raz w tym sezonie wygrał George Russell. Brytyjczyk dojechał przed Maxem Verstappenem i Kimim Antonellim, dla którego było to pierwsze podium w karierze. Był to też pierwszy wyścig w tym sezonie, kiedy na podium nie było kierowcy McLarena.
Powrót to Europy był udany dla kierowców McLarena. Zdobyli kolejny dublet w kolejności Norris – Piastri, a podium uzupełnił Leclerc. Max Verstappen odpadł z wyścigu, a jego strata jest na tyle duża, że nie bierze się go pod uwagę w walce o klasyfikację konstruktorów.
- Oscar Piastri (McLaren) 216
- Lando Norris (McLaren) 201
- Max Verstappen (Red Bull) 155
- George Russell (Mercedes) 146
- Charles Leclerc (Ferrari) 119
- Lewis Hamilton (Ferrari) 91
- Andrea Kimi Antonelli (Mercedes) 63
- Alexander Albon (Williams) 42
- Esteban Ocon (Haas) 22
- Nico Hulkenberg (Kick Sauber) 22
- Isack Hadjar (Racing Bulls) 21
- Lance Stroll (Aston Martin) 14
- Fernando Alonso (Aston Martin) 14
- Carlos Sainz (Williams) 13
- Liam Lawson (Racing Bulls) 13
- Pierre Gasly (Apline) 11
- Yuki Tsunoda (Red Bull) 10
- Oliver Bearman (Hass) 6
- Gabriel Bortoleto (Kick Sauber) 4
- Franco Colapinto (Alpine)
- Jack Doohan (Alpine) 0
F1: klasyfikacja konstruktorów
Mistrz świata – McLaren był bardzo bliski dubletu. Deszcz pod koniec wyścigu pokrzyżował jednak plany obu kierowcom i wypadli za tor. Lando szybko wrócił do rywalizacji, a Piastri przez dłuższy czas nie mógł wyjechać z trawy. Mimo to McLaren jest pierwszy w klasyfikacji generalnej, ale ma tyle samo punktów co Mercedes. Podium zamyka Red Bull. Co ciekawe, Kick Sauber w pierwszym wyścigu sezonu 2025 zdobył więcej punktów niż w całej poprzedniej kampanii. W Chinach McLaren nie mógł być zadowolony ze sprintu, ale w wyścigu zgarnął dublet i zwiększył przewagę nad rywalami. Japonia to kolejny weekend, w którym Norris i Piastri ponownie oddalili się od pozostałych zespołów. Różnica punktowa nad innymi nie była tego weekendu aż tak duża, bo to Max Verstappen triumfował.
Kierowcy McLaren nie schodzą z podium. W Bahrajnie triumfował Oscar, a trzeci był Lando Norris. Sporo punktów zdobyło Ferrari, którego kierowcy dojechali na P4 i P5. W Arabii Saudyjskiej reprezentanci trzech różnych zespołów stanęli na podium. Najwięcej punktów ponownie zgarnął jednak McLaren. Papajowi kierowcy rządzili i dzielili również w Miami. Zarówno w sprincie jak i wyścigu zgarnęli dublet.
Na Imoli kierowcy McLarena co prawda nie wygrali, ale obaj stanęli na podium, a więc ponownie powiększyli przewagi nad rywalami. GP Monaco wygrał Norris, a trzeci był Piastri, a więc McLaren ponownie ucieka rywalom. Dobrze pokazali się kierowcy Ferrari, którzy odrobili sporo punktów do Red Bulla i Mercedesa. McLaren dołożył kolejną cegiełkę w kierunku obrony mistrzostwa. W Hiszpanii zdobył dublet, a z czwartej na drugą pozycję awansowali kierowcy Ferrari.
Kanada to pierwszy weekend wyścigowy bez kierowców McLarena na podium. Sporo punktów zdobył Mercedes, który był na P1 i P3. Po wyścigu w Austrii Red Bull powiększył swoją przewagę. Ferrari za to wyprzedziło Mercedesa o jedno oczko.
- McLaren 417
- Ferrari 210
- Mercedes 209
- Red Bull 162
- Williams 55
- Racing Bulls 36
- Haas 29
- Aston Martin 28
- Kick Sauber 26
- Alpine 11