F1: klasyfikacja kierowców i konstruktorów 2025

    Patryk Śliwiński

    05 maja 2025

    Za nami szósty weekend wyścigowy w sezonie 2025. Wyścig w Miami wygrał Oscar Piastri, który dojechał przed Lando Norrisem i Georgem Russellem. Najszybszy w sprincie był za to drugi z kierowców McLarena.

    McLaren Norris

    Oscar Piastri wygrał wyścig o GP Miami. Australijczyk wykorzystał tempo wyścigowe. Sprawdź jak wygląda klasyfikacja generalna i klasyfikacja konstruktorów w F1. Zapoznaj się także z zasadami punktacji w F1.

    Jeżeli nie masz jeszcze konta w BETFAN to możesz zarejestrować się z kodem SPORTBETFAN i odebrać bonus 200 % do 400 zł na start + freebet 25 zł na grę u tego bukmachera! Wystarczy, że klikniesz w baner i skorzystasz z oferty dostępnej dla wszystkich nowych graczy!

    Pudzian kucharz vs. AI - oferta powitalna BETFAN

    F1: zasady punktowania

    Wyścig

    Od sezonu 2010 obowiązuje całkowicie nowy system punktacji. Kierowca, który ukończy 90% wyścigu uwzględniany jest w punktacji, o ile znajdzie się w TOP 10.W Formule 1 za jeden wyścig można otrzymać maksymalnie 25 punktów. W 2025 byliśmy świadkami jednej zmiany. Usunięto czas za najszybsze okrążenie.

    Liczba punktów

    1. miejsce – 25 punktów
    2. miejsce – 18 punktów
    3. miejsce – 15 punktów
    4. miejsce – 12 punktów
    5. miejsce – 10 punktów
    6. miejsce – 8 punktów
    7. miejsce – 6 punktów
    8. miejsce – 4 punkty
    9. miejsce – 2 punkty
    10. miejsce – 1 punkt

    Sprint

    Od 2021 roku można zdobyć punkty także w sprincie. W pierwszym sezonie z tym nowym formatem dla królowej motorsportu tylko trzech pierwszych kierowców otrzymywało punkty. Od kilku sezonów punktuje czołowa ósemka.

    Liczba punktów

    1. miejsce – 8 punktów
    2. miejsce – 7 punktów
    3. miejsce – 6 punktów
    4. miejsce – 5 punktów
    5. miejsce – 4 punkty
    6. miejsce – 3 punkty
    7. miejsce – 2 punkty
    8. miejsce – 1 punkt

    F1: klasyfikacja kierowców 2025

    Mistrzem świata w sezonie 2024 został ponowie Max Verstappen. Nową kampanię jednak lepiej rozpoczął Lando Norris. Brytyjczyk wygrał GP Australii i po raz pierwszy od dłuższego czasu, liderem klasyfikacji generalnej nie jest Max Verstappen. Jako trzeci na metę dojechał George Russell, a tuż za podium (po odjęciu kary) znalazł się debiutant – Kimi Antonelli.

    Drugi weekend wyścigowy przyniósł mieszane emocje dla wszystkich kibiców. Tifosi mogli być zadowoleni w sobotę, ponieważ Lewis Hamilton triumfował w sprincie. W niedzielę jednak obaj kierowcy Ferrari zostali zdyskwalifikowani. Wyścig wygrał Oscar Piastri, który uplasował się przed Lando Norrisem i Georgem Russellem. Kolejny słaby weekend ma za sobą Liam Lawson, przez co pojawiły się plotki o tym, że zastąpić w Red Bullu może go Yuki Tsunoda.

    Stało się, w Japonii Tsunoda zastąpił Lawsona, ale ponownie punktował tylko Max Verstappen i to jak skutecznie. Holender wygrał wyścig o GP Japonii. Rywalizacja przypominała procesję, a TOP 6 dojechało do mety w tej samej kolejności co startowało do wyścigu. Podium domknęli kierowcy McLarena: Norris i Piastri.

    W Bahrajnie najlepszy był Oscar Piastri, który przejechał perfekcyjny weekend. Australijczyk nawet na moment nie był zagrożony. Za nim uplasował się George Russell, który na ostatnim kółku stoczył batalię z Lando Norrisem. Tuż za podium znaleźli się kierowcy Ferrari, którym samochód bezpieczeństwa nieco zrujnował plany. Na SC skorzystał za to Max Verstappen, który dojechał na P6.

    W Arabii Saudyjskiej mógł ponownie zaskoczyć Verstappen, który wygrał kwalifikacje. Piastri ruszył dużo lepiej, a Max nie zmieścił się z T1. Kara pięciu sekund sprawiła, że Holender wyjechał za Australijczykiem po pit stopie i nie zdołał już podjąć walki. Wyjątkowo dobre tempo, jak na realia trwającego sezonu, zaprezentował Charles Leclerc. Monakijczyk dojechał na trzeciej pozycji, nie dając Norrisowi szans na atak.

    W Miami najlepsi ponownie byli kierowcy McLarena, najpierw dublet w sprincie (P1 Norris, P2 Piastri), a na drugi dzień dublet w wyścigu, ale w odwrotnej kolejności. Byli w swojej lidze i podczas wyścigu uzyskali przewagę na darmowy pit stop. Kolejny raz na podium stanął George Russell.

    1. Oscar Piastri (McLaren) 131
    2. Lando Norris (McLaren) 115
    3. Max Verstappen (Red Bull) 99
    4. George Russell (Mercedes) 93
    5. Charles Leclerc (Ferrari) 53
    6. Andrea Kimi Antonelli (Mercedes) 48
    7. Lewis Hamilton (Ferrari) 41
    8. Alexander Albon (Williams) 30
    9. Esteban Ocon (Haas) 14
    10. Lance Stroll (Aston Martin) 14
    11. Yuki Tsunoda (Red Bull) 9
    12. Pierre Gasly (Alpine) 7
    13. Carlos Sainz (Williams) 7
    14. Nico Hulkenberg (Kick Sauber) 6
    15. Oliver Bearman (Hass) 6
    16. Isack Hadjar (Racing Bulls) 5
    17. Fernando Alonso (Aston Martin) 0
    18. Liam Lawson (Racing Bulls) 0
    19. Jack Doohan (Alpine) 0
    20. Gabriel Bortoleto (Kick Sauber) 0

    F1: klasyfikacja konstruktorów

    Mistrz świata – McLaren był bardzo bliski dubletu. Deszcz pod koniec wyścigu pokrzyżował jednak plany obu kierowcom i wypadli za tor. Lando szybko wrócił do rywalizacji, a Piastri przez dłuższy czas nie mógł wyjechać z trawy. Mimo to McLaren jest pierwszy w klasyfikacji generalnej, ale ma tyle samo punktów co Mercedes. Podium zamyka Red Bull. Co ciekawe, Kick Sauber w pierwszym wyścigu sezonu 2025 zdobył więcej punktów niż w całej poprzedniej kampanii. W Chinach McLaren nie mógł być zadowolony ze sprintu, ale w wyścigu zgarnął dublet i zwiększył przewagę nad rywalami. Japonia to kolejny weekend, w którym Norris i Piastri ponownie oddalili się od pozostałych zespołów. Różnica punktowa nad innymi nie była tego weekendu aż tak duża, bo to Max Verstappen triumfował.

    Kierowcy McLaren nie schodzą z podium. W Bahrajnie triumfował Oscar, a trzeci był Lando Norris. Sporo punktów zdobyło Ferrari, którego kierowcy dojechali na P4 i P5. W Arabii Saudyjskiej reprezentanci trzech różnych zespołów stanęli na podium. Najwięcej punktów ponownie zgarnął jednak McLaren. Papajowi kierowcy rządzili i dzielili również w Miami. Zarówno w sprincie jak i wyścigu zgarnęli dublet.

    1. McLaren 246
    2. Mercedes 141
    3. Red Bull 105
    4. Ferrari 94
    5. Williams 37
    6. Haas 20
    7. Aston Martin 14
    8. Racing Bulls 8
    9. Alpine 7
    10. Kick Sauber 6

    Autor tekstu

    Patryk Śliwiński

    Piłką nożną interesuję się od ósmego roku życia. Ze względu na część życia spędzoną we Włoszech, wierny kibic włoskiego calcio. Poza piłką nożną, pasjonat Formuły 1. W kręgu zainteresowań sportowych są też tenis, siatkówka, skoki narciarskie i lekkoatletyka. W przeszłości redaktor HalaMadrid.pl i Goal.pl. Kiedy nie śledzę informacji ze świata sportu, gram w piłkę albo podróżuję. Moje wywiady ze sportowcami i ekspertami sportowymi znajdziesz na Futbolnews.pl.

    Najnowsze wpisy