Pobierz aplikację betfan na telefon
Grosicki jednak trafi do Nottingham Forest?

Kamil Grosicki po klasycznym w jego wykonaniu zamieszaniu last minute pod koniec okienka transferowego ostatecznie pozostał w West Bromie. Nottingham Forest wkrótce jednak ponownie postara się ściągnąć do siebie polskiego pomocnika.

SPÓŹNILI SIĘ O SEKUNDY

Skrzydłowy trafił do West Bromu zimą tego roku. Niestety po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej stał się on zbędnym balastem w drużynie, a początkowo nie był nawet zgłoszony do gry. Trener Slaven Bilić nie zamyka jednak Grosickiemu szans na występy. „Jest uwzględniony w kadrze i tylko od niego zależy, jak dużo będzie grać” – wspominał szkoleniowiec. W letnim oknie transferowym zespół z Nottingham chciał pozyskać Polaka, jednak ze względów formalnych nie doszło do wypożyczenia. Działacze klubu mieli czas do 5. października na zamknięcie sprawy przenosin gracza beniaminka Premier League, jednak ostatecznie spóźnili się o 21 sekund z rejestracją piłkarza i Grosicki musiał pozostać w aktualnym klubie.

GROSICKI ZMIENI KLUB ZIMĄ?

Drużyna z Championship jest jednak zdeterminowana i media obiegły informacje, że wkrótce będą jeszcze raz proponować przenosiny „Grosika” na takich samych zasadach, jak miało to miejsce latem. Z pewnością gracz będzie zainteresowany zmianą drużyny na taką, w której będzie mógł liczyć na regularną grę. Mówi się, że na zapleczu Premier League piłkarz może zarobić dużo więcej, niż w West Bromie. Dodatkowo właściciel Forest jest równocześnie włodarzem Olympiakosu Pireus, więc przy ewentualnym braku awansu angielskiego klubu Polak mógłby przenieść się do Grecji. Grosicki jest także obiektem zainteresowania innego zespołu z Championship – mowa o Middlesbrough, co potwierdził szef klubu, Neil Warnock. Na razie jednak co najmniej do stycznia „Grosik” musi pozostać w West Bromie i walczyć o jakiekolwiek minuty na boisku.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!