Fedor Cernych może wrócić do Jagiellonii Białystok. Ekipa z Podlasia musi po słabej rundzie finałowej musi przygotować wzmocnienia, by grać o najwyższe cele w nadchodzącym sezonie.
FEDOR CERNYCH ZNOWU W JADZE?
Jagiellonia chce go z powrotem za wszelką cenę. Fedor Cernych nie odnalazł się w zespole Dynama Moskwa i rosyjski klub nie powinien utrudniać jego odejścia. Kontrakt wygasa co prawda dopiero zimą, lecz istnieje duża szansa, że przyszłość piłkarza wyjaśni się już teraz.
Kibiców „Jagi” w kontekście rzekomego powrotu zawodnika do Białegostoku rozemocjonował post Cernycha na jego koncie facebookowym, gdzie napisał „Wracam”. Szybko jednak sprawa została wyjaśniona – okazało się, że wpis był efektem żartu brata piłkarza. Jak się okazuje, w dowcipie może tkwić jednak ziarno prawdy.
BRAT ŻARTOWAŁ CZY PRZEWIDZIAŁ?
Fedor Cernych trafił do Jagiellonii z Górnika Łęczna. Rozegrał 82 mecze w barwach Dumy Podlasia i zdobył 18 bramek. Później przeniósł się do Rosji za 400 tysięcy euro. Być może wkrótce 29-latek będzie mógł wrócić do Polski i ponownie wspomóc zespół w walce o europejskie puchary.
Klub z Podlasia dokonał już trzech transferów. Do drużyny grającej w Ekstraklasie dołączyli Błażej Augustyn z Lechii Gdańsk, Maciej Mas z SMS-u Łódź przebywający przez ostatni sezon w młodzieżowej drużynie Cagliari oraz były bramkarz Arki Gdynia, Pavel Steinbors.