W sobotę odbędzie się ostatnia – 34. kolejka Ekstraklasy. Mistrza Polski poznaliśmy już kilka tygodni temu. Raków Częstochowa po raz pierwszy w historii sięgnął po mistrzostwo. Wiadomo także, że Legia będzie wicemistrzem i poznaliśmy czterech naszych reprezentantów w europejskich pucharach. Ostatnia kolejka Ekstraklasy rozstrzygnie zatem, kto znajdzie się na najniższym stopniu podium w naszej lidze.
Ostatnią niewiadomą w czołówce tabeli jest to, kto zajmie trzecie miejsce w Ekstraklasie. Lech Poznań przed ostatnią kolejką ma punkt przewagi nad Pogonią Szczecin. Kolejorz zagra z Jagiellonią Białystok, natomiast Portowcy podejmować będą Radomiaka Radom. Zdecydowane większe szanse na zwycięstwo ma moim zdaniem Lech Poznań. Jagiellonia Białystok gra w tym sezonie bardzo słabo i gdyby nie wyjątkowy duet Hiszpanów - Imaz i Gual, to mogłaby się znaleźć w strefie spadkowej. Do tego Kolejorz ma ten komfort, że wszystko jest w jego rękach. Komplet punktów oznacza pewną trzecią lokatę, bez względu na wynik meczu Pogoni Szczecin z Radomiakiem Radom. Portowcy zmierzą się z przeciwnikiem, który jest w dobrej dyspozycji, a do tego stoi przed szansą awansu na TOP 6.
