Pobierz aplikację betfan na telefon
Bundesliga: podsumowanie sezonu, mistrz, spadek, zaskoczenia

Bundesliga przyniosła sporo emocji w zakończonym sezonie. Nie dotyczyły może one walki o tytuł mistrzowski, który dziesiąty raz z rzędu zdobył Bayern Monachium, ale walka o inne cele była emocjonująca. Zapraszam na podsumowanie sezonu i wybór zaskoczeń oraz rozczarowań. 

Bundesliga: Bayern nie miał rywala i zdobył 10. tytuł mistrzowski z rzędu

Bayern Monachium mimo bardzo nie najlepszego sezonu pewnie zdobył kolejny tytuł mistrzowski. Bawarczycy skończyli sezon z liczbą 77 oczek na koncie. Był to najgorszy z ostatnich 10. sezonów pod względem zdobyczy punktowej. Do tej pory najmniej oczek Bayern zdobył rok temu, wtedy miał ich na koncie 78, a zdarzały się sezony, gdzie kończyli z wynikiem ponad 90 punktów. Ten sezon dla mistrzów Niemiec nie był wyjątkowy. Odpadli z Pucharu Niemiec, przegrali w Lidze Mistrzów z Villarealem, a w lidze na dobrą sprawę nie mieli rywala, który choć przez chwilę byłby w stanie wywrzeć na nich presję. Gdzieś blisko była Borussia Dortmund, ale jednak przewaga zawsze była bezpieczna.

Teraz Bayern czeka prawdopodobnie przebudowa składu przed nowym sezonem i ciekawe jak władze poradzą sobie z tym zadaniem. Robert Lewandowski ogłosił po zakończeniu meczu z Wolfsburgiem, że nie przedłuży wygasającego za rok kontraktu i prawdopodobnie będzie próbował odejść z niemieckiego klubu już tego lata. Strata najlepszego napastnika na świecie będzie na pewno ciosem dla Bawarczyków i trudno będzie go zastąpić. Polak prawdopodobnie będzie chciał obrać kierunek hiszpański, a najwięcej mówi się o potencjalnym transferze do Barcelony.

Bundesliga: spadkowicze bez zaskoczenia, Hertha zagra w barażach

Jeśli, ktoś przed sezonem zastanawiał się, kto spadnie z ligi, to myślę, że zdecydowana większość ankietowanych odpowiedziałaby, że Greuther Furth i Arminia Bielefeld. Arminia szczęśliwie utrzymała w tamtym sezonie, kiedy była beniaminkiem, ale jak to mówią, najtrudniejszy jest drugi sezon po awansie i to się sprawdziło w przypadku tej ekipy. Greuther Furth to był zdecydowanie najsłabszy  zespół w tym sezonie. Drużyna w 2022 roku złapała kilka przebłysków, ale zdobycie 18 punktów w 34. kolejkach to wynik dramatyczny. Spadkowicze nie dziwią i biorąc pod uwagę, że do Bundesligi wracają Schalke 04 i Werder Brema, to Bundesliga może być jeszcze ciekawsza, bo wracają dwie uznane marki.

Hertha walczyła o to, żeby uniknąć gry w barażach, ale ta sztuka im się nie udała. Drużyna z Berlina prowadziła 1:0 na Signal Iduna Park i mogła już uwierzyć w pewne utrzymanie, ale bramki Haalanda i Moukoko sprawiły, że musieli zerkać na wynik meczu VfB Stuttgart, a tam wydarzyła się niebywała historia. Przy porażce Herthy Stuttgart musiał pokonać 1. FC Koeln, żeby móc się utrzymać. VfB szybko wyszło na prowadzenie 1:0, ale goście odpowiedzieli w drugiej połowie i ostatnie pół godziny było remisowe. Niemożliwe wydarzyło się w 92. minucie. Piłka dośrodkowana z rzutu rożnego spadła na głowę Hirokiego Ito, ten przedłużył podanie, a piłkę do siatki skierował Wataru Endo. Dwaj Japończycy utrzymali VfB w lidze.

Po tym trafieniu na stadionie wybuchła niewiarygodna radość, ponieważ Stuttgart utrzymał się w Bundeslidze kosztem właśnie Herthy, która będzie biła się o pozostanie w barażach. Herthę ponownie będzie można zaliczyć również do rozczarowań sezonu, ale tam na swoje miejsce zasłużyły też inne ekipy.

Bundesliga: Union i Freiburg największym zaskoczniem

Union Berlin w poprzednim sezonie niespodziewanie zajął siódme miejsce i wywalczył awans do fazy grupowej Ligi Konferencji, dlatego w tym sezonie musieli bić się na kilku frontach. Wielu ich skreślało i nawet typowało przed sezonem do walki o utrzymanie, ale druga ekipa z Berlina zaskoczyła wszystkich i zagrała jeszcze lepiej niż w poprzednim sezonie. Nie udało im się wprawdzie wyjść z grupy w europejskich pucharach, ale mieli trudną grupę. Wygrał ją Feyenoord, który zagra w finale tych rozgrywek oraz Slavię Praga, która ponownie spotkała się z holenderską ekipą w ćwierćfinale i odpadła na tamtym etapie rozgrywek.

Union zajął w tym sezonie 5. miejsce w Bundeslidze i zagra w Lidze Europy, więc w jeszcze bardziej prestiżowych rozgrywkach. Mało brakowało i biedniejsza ekipa z Berliną grałaby w Lidze Mistrzów. Zdobyli w ciągu całego sezonu zaledwie punkt mniej niż czwarty RB Lipsk. Dodatkowo Union doszedł aż do półfinału Pucharu Niemiec, więc jak najbardziej trzeba uznać ich za wygranego w tym sezonie.

Podobnie wygląda sytuacja z Freiburgiem, który wraca do europejskich pucharów po pięciu latach przerwy. Freiburg naprawdę imponował formą w tym sezonie i przez większą część jego trwania, ta drużyna był w czołówce tabeli, przez chwilę nawet zajmowali miejsca, dające prawo gry w Lidze Mistrzów. Ostatecznie sezon zakończyli na szóstej pozycji i zagrają w fazie grupowej Ligi Europy w przyszłym sezonie. Dodatkowo Freiburg wciąż jest w grze o zdobycie Pucharu Niemiec. Finał zostanie rozegrany 21 maja, a rywalem będzie RB Lipsk.

Bundesliga: Rozczarowujący sezon dla Eintrachtu, Wolfsburga i Moenchengladbach

Borussia Moenchengladbach, Vfl Wolfsburg i Eintracht Frankfurt to ekipy, które w ostatnich latach godnie reprezentowały Bundesligę w europejskich pucharach, ale ten sezon jest dla nich rozczarowaniem. Przede wszystkim Wolfsburg i Moenchengladbach zawodziły przez większą część sezonu. Ostatecznie Borussia zajęła 10. pozycję ze stratą siedmiu punktów do 1. FC Koeln, który zagra w eliminacjach do Ligi Konferencji. Wolfsburg zakończył sezon na 12. lokacie i zdobył trzy oczka mniej niż ekipa z Moenchengladbach.

Pomiędzy Wolfsburgiem i Borussią uplasował się Eintracht Fraknfrut, który również zaliczył mnóstwo wpadek w tym sezonie i nie był on w ich wykonaniu dobry. Zajęcie 11. pozycji to na pewno rozczarowanie dla drużyny walczącej o czołowe lokaty w poprzednich latach. Eintrachtowi można jednak będzie wybaczyć ten słabszy sezon z jednego powodu. Niemiecki klub już 18 maja powalczy w finale Ligi Europy z Glasgow Rangers. Triumf w tych rozgrywkach pozwoli Eintrachtowi nie tylko podnieść w górę europejskie trofeum, ale też da przepustkę do fazy grupowej Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.

 

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!