Fiorentina z pewnością nie próżnuje w zimowym okienku transferowym. Po zakontraktowaniu Jonathana Ikone sięgnęła po kolejne wzmocnienie ofensywy. Do Violi dołączył Krzysztof Piątek, któremu lekko mówiąc, nie poszło w Herthcie. El Pistolero wróci więc do Serie A, a to właśnie w lidze włoskiej był u szczytu swojej formy.
>> Pobierz aplikację Sport BETFAN na swój telefon i posiadaj wszystkie najważniejsze sportowe informacje typerskie w zasięgu ręki <<
Krzysztof Piątek piłkarzem Fiorentiny
Fiorentina poważnie zbroi się do walki o europejskie puchary. Wcześniej zakontraktowała Jonathana Ikone – mistrza Francji, a teraz po raz kolejny wzmocniła ofensywę. Do Violi dołączył bowiem Krzysztof Piątek, który zdaniem mediów, zostanie wypożyczony z Herthy Berlin. Według doniesień, kluby porozumiały się także w sprawie dalszych losów polskiego napastnika. Fiorentina będzie miała opcję pierwokupu, a kwotę transferu ustalono na 15 milionów euro. Krzysztof Piątek będzie grać z numerem 19 i ma zostać jak na razie jedynie zmiennikiem najlepszego strzelca Serie A – Dusana Vlahovicia. 21-letni Serb jest jednak mocno rozchwytywany przez inne kluby i Violi trudno będzie utrzymać go u siebie. Jego kontrakt z klubem z Toskanii wygasa latem 2023 roku.
👀#ForzaViola 💜 #Fiorentina #ACFFiorentina #Piatek pic.twitter.com/T6AIdgrDpU
— ACF Fiorentina (@acffiorentina) January 7, 2022
Powrót Krzysztofa Piątka do Serie A
Krzysztof Piątek po dwóch latach przerwy wróci do Serie A, gdzie obchodził swoje najlepsze momenty w karierze.
Przygoda Krzysztofa Piątka z ligą włoską rozpoczęła się w sezonie 2018/2019. Wtedy to został kupiony przez Genoę z Cracovii za 4,5 miliona euro. El Pistolero strzelił wówczas w Ekstraklasie aż 21 bramek. W nowym klubie radził sobie zaskakująco dobrze. Strzelał gola za golem i tym samym w 19 starciach zdobył 13 trafień.
Przeciągnęło to uwagę wielu klubów w Europie, ale najbardziej na transfer Krzysztofa Piątka naciskał Milan. Polak dzięki dobrym występom w pół roku przeniósł się z Genoi do Mediolanu. Rossoneri zapłacili za Krzysztofa Piątka aż 35 milionów euro. Pierwsze miesiące napastnika w Milanie były również bardzo udane. Piątek w 18 ligowych starciach strzelił 9 goli, a w sezonie 2018/2019 dołożył także osiem trafień w Pucharze Włoch.
Kolejny sezon nie był jednak już tak udany. Po 18 spotkaniach Piątek miał na koncie tylko cztery bramki i nie spełniał pokładanych w nim nadziei. W zimowym okienku transferowym przeniósł się więc do Herthy Berlin, która zapłaciła za niego 24 miliony euro. Polski napastnik nie spisał się w stołecznym klubie. W 56 ligowych meczach strzelił tylko 12 bramek. Do tego dołożył także tylko jedno trafienie w Pucharze Niemiec. Transfer Krzysztofa Piątka do Włoch daje więc nadzieję na to, że El Pistolero odnajdzie swoją dawną formę i miejmy nadzieję, że ponownie będzie zaskakiwał cały piłkarski świat.