Borussia Dortmund zwyciężyła w starciu wyjazdowym z RB Lipsk. Jedno z najciekawszych spotkań 15. kolejki Bundesligi zakończyło się wynikiem 3:1 dla BVB.
GOŚCIE W OPAŁACH
Mecz o fotel lidera tabeli rozpoczął się zdecydowanie na korzyść zespołu gospodarzy. Borussia została zepchnięta do głębokiej defensywy, odpierdając liczne ataki zawodników z Lipska. Dortmundczycy popisali się jednak szczelną obroną i nie dopuścili do straty bramki, jednak wyglądali bardzo blado pod kątem tworzenia okazji bramkowych. Ekipa gości w pierwszej połowie praktycznie nie istniała z przodu i nie zanosiło się na to, że mogą wywieźć komplet punktów z Red Bull Areny.
KONCERT MŁODZIEŻOWCÓW
Po powrocie na murawę podopieczni Edina Terzicia wyglądali o wiele lepiej, niż wcześniej. Już po dziesięciu minutach drugiej odsłony zdołali otworzyć wynik spotkania, a autorem pierwszego trafienia dla ekipy z Dortmundu był Jadon Sancho, który zaliczył trzeci mecz z rzędu z golem. To nie on był jednak gwiazdą wieczoru, a jego rówieśnik z drużyny – Erling Haaland. Norweg najpierw obił poprzeczkę, a po kilkunastu minutach jego świetne uderzenie podwyższyło wynik. Były zawodnik RB Salzburg zdołał skompletować dublet, dobijając rywali po doskonałym podaniu Marco Reusa.
BORUSSIA ZYSKUJE
Gospodarze w końcówce spotkania zdołali zdobyć tylko honorową bramkę po błędzie Zagadou, a Borussia pewnie pokonała ich 3:1. Tym samym Lipsk nie wykorzystał potknięcia Bayernu Monachium, za to Borussia w obliczu potknięć bezpośrednich rywali polepszyła swoją sytuację, zbliżając się do podium.