W pierwszej rundzie NBA playoffs została już tylko jedna seria do zakończenia. Znamy już 7 drużyn, które awansowały do drugiej rundy. Nie ma wśród nich obrońców tytułu.
NBA playoffs: King James oddaje królewskie berło
Ostatniej nocy czwarte porażki w swoich seriach ponieśli Portland Trail Blazers oraz obrońcy tytułu Los Angeles Lakers. Anthony Davis przegrał z kontuzją i został zmuszony opuścić parkiet po 5 minutach meczu. To był ten moment, w którym kibice LAL zdali sobie sprawę, że awans się oddala. Wszystko było w rękach LeBrona Jamesa. Tym razem nawet the King nie pomógł. Jeden z moich znajomych, który jest wielki fanem LeBrona od jego pierwszego sezonu w NBA powiedział po tej serii: „LeBron już nie jest najlepszym zawodnikiem w NBA”. Te słowa tylko dowodzą, że czas Jamesa w NBA przemija i musimy się cieszyć każdym jego meczem. Nie można jednak zapomnieć o wielkim meczu Devina Bookera dla Pheonix Suns, który zdobył, aż 47 punktów.
LeBron gifted his jersey to Devin Booker after Game 6 ?
(via @NBA) pic.twitter.com/cbnwWxq8Uf
— SportsCenter (@SportsCenter) June 4, 2021
Z playoffs odpadli także Portland Trail Blazers. Denver Nuggets wygrali serię 4:2. Damian Lillard nie dał rady. W całej serii poniżej oczekiwań zagrał C.J. McCollum, który nie dostarczył potrzebnego wsparcia Lillardowi. Prawdopodobny MVP sezonu zasadniczego Nikola Jokić kolejny raz pokazuje, że zasługuje na tę nagrodę doprowadzając do drugiej rundy NBA playoffs swój zespół pod nieobecność Jamala Murraya.
NBA playoffs: Dallas Mavericks vs. Los Angeles Clippers 05.06 (03:00) [3:2]
Ostatnia seria w pierwszej rundzie NBA playoffs 2021. Seria nietypowa, ponieważ ani razu w niej jeszcze nie wygrała drużyna grająca u siebie. Dallas Mavericks niesieni przez Lukę Doncicia i Kristapsa Porzingisa wygrali bardzo ważny GAME 5 w Los Angeles 100:105. W zeszłym roku, gdy obie te drużyny trafiły na siebie seria zakończyła się zwycięstwem Clippers 4:2. W tym roku możemy mieć podobny scenariusz, tylko w drugą stronę. W przypadku doprowadzenia do remisu przez Clippers decydujący mecz odbędzie się w niedziele wieczorem.