Ajax do Danii pojechał mocno osłabiony, a w pierwszym składzie zabrakło kilku ważnych zawodników. Mimo tego udało im się pokonać Midtjylland.
NASTAWILI NA KANONADĘ
Przed meczem z FC Midtjylland trener ekipy z Amsterdamu dowiedział się, że nie może skorzystać z aż jedenastu swoich podopiecznych. Mimo tego holenderski szkoleniowiec zdołał złożyć kadrę meczową, która zaczęła spotkanie z wysokiego „C”. Po kilkudziesięciu sekundach od pierwszego gwizdka piłkę do siatki gospodarzy wpakował Antony. Chwilę później prowadzenie podwyższył oczywiście Dusan Tadić. Duńczycy nie pozostali bierni wobec poczynań gości i w 18. minucie zdobyli kontaktową bramkę po uderzeniu Dreyera. Ajax zaczął grać chaotycznie, a Midtjylland radziło sobie coraz lepiej. Ostatecznie jednak mimo kilku dogodnych sytuacji do kolejnych goli rezultat spotkania nie zmienił się już w drugiej połowie. Tempo spotkania nieco wyhamowało, a Ajax dowiózł zwycięstwo do końca.
AJAX POWALCZY O FAZĘ PUCHAROWĄ Z ATALANTĄ?
Wczorajsza wygrana była bardzo ważna dla Holendrów, którzy w poprzedniej kolejce na własne życzenie stracili punkty po słabej drugiej połowie meczu z Atalantą. Ekipa z Bergamo wczoraj została wysoko pokonana przez Liverpool. Aktualnie Holenderzy i Włosi mają tyle samo „oczek” i to właśnie pomiędzy nimi rozegra się rywalizacja o dalsze uczestnictwo w Lidze Mistrzów. Kto wyjdzie z tego cało?