Bologna wysoko pokonała Parmę w spotkaniu derbowym. Jedyny gol dla gości padł po błędzie Łukasza Skorupskiego, jednak na jego szczęście Bologna wygrała 4:1.
BOLOGNA W NATARCIU
Derbowe spotkanie włoskich zespołów zamykało 2. kolejkę nowego sezonu Serie A. Mecz przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy kontrolowali przebieg gry, a na prowadzenie wyszli w 16. minucie po golu Soriano. Pomocnik po kilkunastu minutach podwyższył wynik na 2:0 i taki też rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy. Po przerwie prowadzenie wzrosło do 3:0, kiedy to swoje trafienie zanotował Skov Olsen. Gospodarze zdominowali spotkanie.
„PREZENT” POLAKA
Goście mieli kilka sytuacji, jednak nic poważniej nie zagroziło bramce Łukasza Skorupskiego. Polak jednak popełnił fatalny błąd, który kosztował jego zespół straconego gola. Bramkarz źle wybił piłkę, a ta wylądowała pod nogami Brugmana. Zawodnik Parmy szybko podał do Hernaniego, który pewnie strzelił do siatki, a Bologna straciła czyste konto. Pomimo tej sytuacji, Skorupski spisywał się na przestrzeni całego meczu całkiem nieźle. Pod koniec starcia bramkę dla jego drużyny zdobył jeszcze Palacio. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4:1.
W niedzielę dojdzie do pojedynku Polaków. W trzeciej kolejce Serie A Bologna Skorupskiego zmierzy się z beniaminkiem Benevento, zespołem Kamila Glika. Później reprezentanci kraju pojadą na zgrupowanie kadry przed meczami Ligi Narodów.