Pobierz aplikację betfan na telefon
Raków walczy o wicemistrzostwo, a Podbeskidzie o utrzymanie

27. kolejka Ekstraklasy startuje w piątek i od razu będziemy świadkami dwóch bardzo ciekawych spotkań, które mogą ostatecznie decydować o układzie tabeli na koniec sezonu. 

  • Hitowe starcie w Częstochowie 
  • W ostatniej kolejce Lech zdobywa pierwszy komplet punktów od 7 marca 
  • Trudna sytuacja Górali  

Raków Częstochowa – Śląsk Wrocław (18:00)

Mecz z Lechem Poznań był ostatnim, który Raków rozgrywał w roli gospodarza na GIEKSA Arenie w Bełchatowie. Częstochowianie w końcu doczekali się ukończenia modernizacji własnego obiektu i tym samym mecz ze Śląskiem Wrocław odbędzie się już na Stadionie Miejskim w Częstochowie. Spotkanie pomiędzy tymi zespołami możemy śmiało określić jako hitowy mecz, ponieważ obie drużyny są ostatnio w bardzo dobrej formie. Choć generalnie lepiej punktuje Raków, to Śląsk od sześciu meczów również nie poniósł porażki. Jeśli chodzi o sytuację w tabeli obu zespołów to Medaliki są na 3. miejscu ze stratą 3 punktów do Pogoni, jednak mają jeden zaległy mecz i dodatkowo bezpośrednie spotkanie z Portowcami. Można więc powiedzieć, że częstochowianie w walce o wicemistrzostwo Polski wszystko mają w swoich rękach i nie muszą się oglądać na innych. Śląsk po zwycięstwie z Podbeskidziem w ostatniej kolejce (4:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu) pozostaje w walce o europejskie puchary. Drużyna z Wrocławia na pewno będzie chciała iść za ciosem i zgarnąć kolejne 3 punkty. Łatwo jednak na pewno nie będzie. Szykuje się bardzo ciekawe widowisko. Pierwszy raz mecz Ekstraklasy odbędzie się na boisku w Częstochowie.

OBSTAW MECZ RAKÓW – ŚLĄSK

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Lech Poznań (20:30)

Ostatnia porażka Podbeskidzia ze Śląskiem Wrocław znacząco pogorszyła sytuację i atmosferę w klubie z Bielska-Białej. Górale prowadzili 3:2 i w ostatnich 10 minutach stracili dwie bramki. Na pewno ciężko się będzie podnieść po tak dziwnej utracie cennych punktów. W piątek na Stadion Miejski w Bielsku-Białej przyjeżdża Lech Poznań, który przełamał niemoc w ostatniej kolejce i wygrał z zespołem Lechii Gdańsk aż 3:0. Górale muszą zacząć punktować, jeśli chcą się utrzymać w Ekstraklasie. W meczu z Lechem na pewno nie będzie to łatwe, ale moim zdaniem jak najbardziej wykonalne. Przede wszystkim w zespole Podbeskidzia poprawie musi ulec gra obrońców. W ostatnich 3 spotkaniach Górale stracili aż 8 bramek, co jest niedopuszczalne na tym poziomie. Kolejorz będzie faworytem w tym meczu, jednak zespół z Bielska-Białej nie powinien stać na całkowicie straconej pozycji, ponieważ Lech na wyjazdach radzi sobie w tym sezonie bardzo słabo.

OBSTAW MECZ PODBESKIDZIE – LECH

Ekstraklasa wkracza w decydującą fazę i do końca sezonu pozostały zaledwie cztery kolejki. Oba piątkowe spotkania można obejrzeć na antenie Canal + Sport

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!