Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio turniej piłki nożnej rozpocznie się w środę 21 lipca. Finał rozgrywek zaplanowany jest na 7 sierpnia. Przyjrzyjmy się największym gwiazdom występującym na tej imprezie w formie rankingu TOP 10. Każda reprezentacja może powołać na turniej 18. zawodników do lat 23. włącznie, w tym może być trzech zawodników powyżej 23. lat
Ranking TOP 10 zawodników na IO
10. Max Kruse (Niemcy)
W kadrze Niemiec w tym roku nie zobaczymy wielu doświadczonych zawodników. Najbardziej znanymi są pomocnik Wolfsburga Max Arnold oraz właśnie Maximilian Kruse, napastnik Unionu Berlin. Kruse od kilku lat regularnie występuje w dobrych zespołach Bundesligi z roczną przerwą na grę w Fenerbache. Od sezonu 15/16 regularnie zdobywa bramki i zalicza dużą ilość asyst, jak na napastnika.
9. Alexis Mac Alister (Argentyna)
Słynąca z wielu świetnych graczy na całym świecie Argentyna w tym roku na IO postawiła na młodzież. Z tego też powodu najlepszym ich zawodnikiem na tym turnieju będzie ofensywny pomocnik, występujący w angielskim Brighton. 22-letni zawodnik regularnie gra w pierwszym zespole Brighton i pomimo małej ilości bramek i asyst, potrafi zrobić różnicę na boisku. Wybór nieoczywisty, ale polecam przyjrzeć się jego grze.
8. Mikel Oyarzabal (Hiszpania)
Pierwszy z czterech Hiszpanów w tym rankingu. Hiszpanie zdecydowali się powołać wielu graczy, którzy dotarli do półfinału Mistrzostw Europy. Oprócz zawodników znajdujących się w tym zestawieniu na Olimpiadę pojedzie między innymi Unai Simon, czy Eric Garcia. Oyarzabal przez cały turniej regularnie wchodził z ławki, lecz to właśnie on rozpoczął półfinał w pierwszym składzie i był bliski trafienia bramki.
7. Diego Carlos (Brazylia)
Jedyny obrońca w tym rankingu. Diego Carlos już teraz jest uznawany za jednego z najlepszych obrońców w LaLiga. 28- letni obrońca jest przywódcą linii defensywnej Sevelii. W tej edycji Ligi Mistrzów rozegrał 8 spotkań. W wielu zestawieniach został wybrany do najlepszej jedenastki ligi hiszpańskiej.
6. Marco Asensio (Hiszpania)
Wielki nieobecny na Mistrzostwach Europy, a przecież zawodnik Realu Madryt słynie z kilku naprawdę bardzo dobrze rozegranych turniejów i spotkań w reprezentacji. Na Igrzyskach Olimpijskich będzie mógł udowodnić Jose Enrique, że nie zabranie go na Euro to był błąd.
5. Dani Olmo (Hiszpania)
Ten skrzydłowy akurat grał na EURO 2020. Dani Olmo na Mistrzostwach Europach grał w kratkę. Dobre mecze przeplatał tymi gorszymi. Najlepsze swoje spotkanie rozegrał w półfinale z Włochami, w którym Hiszpania odpadła po rzutach karnych. Oddał kilka strzałów z daleka i tworzył największe zagrożenie pod bramką Włochów.
4. Richarlison (Brazylia)
Richarlison ma za sobą kolejny bardzo dobry sezon rozegrany w barwach Evertonu. Kwestią czasu jest, aż zaczną się zgłaszać po niego zespoły z tzw. TOP 6 Premier League. W klubie grał na skrzydle lub na pozycji nr 9. Richarlison jest też podstawowym zawodnikiem reprezentacji Brazylii na Copa America.
3. Franck Kessie (Wybrzeże Kości Słoniowej)
Środkowy pomocnik na co dzień kapitan AC Milan i dorosłej reprezentacji WKS. W obu drużynach trenerzy go nie oszczędzają, bo gra w każdym meczu po 90′, ale Kessie słynie ze stalowych płuc oraz niezwykłej siły. Franck Kessie wykonuje w swoich zespołach rzuty karne. W tym sezonie strzelił 13 goli i asystował 4 razy. Będzie najlepszym zawodnikiem z Afryki na IO pod nieobecność Mohammeda Salaha.
2. Pedri (Hiszpania)
Czwarty i ostatni Hiszpan w tym zestawieniu. Fenomenalnie zapowiadający się zawodnik ze szkółki Barcelony, który popisał się świetnymi występami w dorosłej reprezentacji Hiszpanii na EURO 2020, na którym nie opuścił boiska na ani jedną minutę, pomimo rozegrania trzech dogrywek na tym turnieju. Dał się poznać ze swoich dokładnych podań. Po meczu z Włochami nie brakowało porównań do Iniesty.
1. Eduardo Camavinga (Francja)
Jeszcze dzisiaj (tj. 13 lipca) jest zawodnikiem francuskiego Rennes, jednak wszystko wskazuje na to, że zmieni barwy klubowe już w trakcie tego okienka transferowego. Fabrizio Romano na swoim koncie na Twitterze regularnie donosi o trwających negocjacjach pomiędzy Rennes a Manchesterem United. Camavinga ma tylko 18 lat. Gdyby nie kontuzja, która uniemożliwiła mu występ na Mistrzostwach Europy w tym roku, mógłby nawet liczyć na pierwszy skład. Może z nim w składzie Francuzi nie odpadliby w 1/8 finału ze Szwajcarią.