F1: Mercedes dopiął swego, plan Leclerca nie zadziałał

Patryk Śliwiński

27 listopada 2023

F1 Leclerc

Za nami ostatni weekend wyścigowy w tym sezonie. GP Abu Zabi nie zawiodło. Co prawda nie dostarczyło takich emocji jak w 2021, ale na torze mimo to działo się sporo. Najbardziej kibiców ciekawiła walka o P2 w klasyfikacji konstruktorów między Mercedesem, a Ferrari. Obronną ręką z tego pojedynku wyszli Russell i Hamilton. Zapoznaj się z podsumowaniem GP Abu Zabi 2023.

Verstappen jak Verstappen

Chyba tylko niepoprawni optymiści liczyli na to, że Max Verstappen straci prowadzenie na starcie. W tym sezonie kierowca Red Bulla był w swojej lidze. Co prawda Charles Leclerc próbował zagrozić mistrzowi świata, ale jak mawia klasyk to by nic nie dało, co sam mówił Monakijczyk po wyścigu. Przez chwilę w szykanie był nawet przed Holendrem, ale lepsza linia jazdy kierowcy Red Bulla pozwoliła obronić się przed atakiem. Po paru okrążeniach kierowca Ferrari nie mógł nawet liczyć na DRS, ale tempo wyścigowe miał nienaganne i nie musiał martwić się non stop o Norrisa, Piastriego czy Russella.

Strategia grande dwa razy twarde

Z rywalizacji o punkty stratedzy Ferrari postanowili wyłączyć Carlosa Sainza. Hiszpan ruszył na hardach i prezentował słabe tempo, a na pit stopie założył kolejny komplet twardych opon. W rozmowie z inżynierem wynikało, że Ferrari swoją strategię opierało na czynniku losowym jakim był samochód bezpieczeństwa. Safery Car nie wyjechał, dlatego Leclerc był osamotniony w walce o P2 w klasyfikacji konstruktorów.

Pogoń Russella i Pereza

Russell wiedział, że musi odrabiać pozycje, aby wywalczyć drugie miejsce dla Mercedesa. Po kilku okrążeniach udało mu się wyprzedzić Oscara Piastriego. Wiadomo było, że walka z Norrisem będzie trudniejsze. Brytyjczyk miał jednak szczęście i wyprzedził swojego rodaka w boxie, gdyż mechanicy McLarena mieli problemy podczas dokręcania jednej opony. Do walki o podium postanowił też włączyć się Sergio Perez. Spowodował kolizję z Norrisem, ale następnie udało mu się go wyprzedzić, a za cel obrał Russella.

Plan Leclerca

Żeby Ferrari miało drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kluczowe było to, aby Russell nie zakończył wyścigu na podium. Brytyjczyka wyprzedził Perez, ale Meksykanin otrzymał pięć sekund kary za spowodowanie kolizji z Norrisem. Leclerc na ostatnim okrążeniu chciał pomóc Meksykaninowi. Przepuścił Checo w ten sposób, aby miał DRS na długą prostą. Plan jednak nie wypalił, a Perezowi zabrakło nieco ponad sekundę, aby zniwelować karę i znaleźć się przed Russellem. Wicemistrzem świata został zatem Mercedes. Kierowcą dnia został Yuki Tsunoda, który na ostatnich metrach skontrował Lewisa Hamiltona.

TOP 10 wyścigu o GP Abu Zabi 2023

Autor tekstu

Patryk Śliwiński

Piłką nożną interesuję się od ósmego roku życia. Ze względu na część życia spędzoną we Włoszech, wierny kibic włoskiego calcio. Poza piłką nożną, pasjonat Formuły 1. W kręgu zainteresowań sportowych są też tenis, siatkówka, skoki narciarskie i lekkoatletyka. W przeszłości redaktor HalaMadrid.pl i Goal.pl. Kiedy nie śledzę informacji ze świata sportu, gram w piłkę albo podróżuję. Moje wywiady ze sportowcami i ekspertami sportowymi znajdziesz na Futbolnews.pl.

Najnowsze wpisy