F1: GP Belgii 2023 – zapowiedź
Tydzień po rywalizacji na Węgrzech, kierowcy będą ścigać się w Belgii. Będzie to sprintowy weekend, a więc czeka nas sporo rywalizacji. Na Hungaroring najlepszy był Max Verstappen. Holender jeździ w swojej lidze, a wyścigi wyglądają tak, jakby włączył grę wyścigową na najniższym poziomie trudności.
Weekend w Belgii będzie deszczowy. Z pewnością będzie sporo opadów, choć najmniej synoptycy spodziewają się ich w niedzielę. Ponadto będzie to weekend sprinterski, a więc jeżeli dyrekcja pozwoli na ściganie, to czekają nas wielkie emocje. Spa-Francorchamps jest wyjątkowym obiektem z charakterystycznym zakrętem Eau Rouge, który niestety zbiera swoje żniwa i kilku kierowców się o tym przekonało. Szczególnie podczas mokrych warunków trzeba będzie umiejętnie pokonać ten zakręt, aby uniknąć niebezpiecznych zdarzeń. Spa jest najdłuższym torem w kalendarzu. Liczy sobie 7004 metry na co składa się 19 zakrętów. Podczas wyścigu kierowcy pokonają 44 kółka. Kierowcy do swojej dyspozycji będą mieli dwie strefy DRS z dwoma punktami detekcji. Pirelli na Spa przywiezie pośredni zestaw mieszanek (C2 – C4).