Działo się w środowy wieczór na boiskach piłkarskich! Vini powinien wylecieć z boiska, a Real Madryt awansował w bólach do kolejnej fazy Champions League! City pewnie wygrało z Kopenhagą, a Kamil Grabara popełnił poważny błąd przy drugim golu dla Obywateli! Sprawdź piłkarskie podsumowanie ostatnich dni!
Remis wystarczył Realowi do awansu do ćwierćfinału
W środowy wieczór Królewscy zremisowali z RB Lipsk 1:1, ale trzeba to powiedzieć, mieli bardzo dużo szczęścia! W 54. minucie fatalnie zachował się Vinicius, którzy po starciu z rywalem uderzył go prosto w szyję. Arbiter nie widział tej sytuacji, ale z automatu pokazał Brazylijczykowi żółty kartonik. Pojawia się pytanie, czy Vini za takie coś nie powinien zobaczyć czerwieni i wylecieć z boiska. Kibice niemieckie klubu, mogą mieć do arbitra jeszcze większe pretensje, gdyż chwilę po tym incydencie Vinicius dał Realowi prowadzenie! Asystował mu Bellingham!
Mimo trafienia Realu, każdy kto mecz oglądał zgodzi się, że bramka zdecydowanie bardziej należała się gościom! Lipskowi udało się doprowadzić do wyrównania w 68. minucie spotkania, ale była to już ostatnia bramka w tym meczu. W drugiej połowie spotkania, Rudiguer uratował Królewskich wybijając piłkę zmierzającą do bramki. Być może, gdyby nie ta interwencja mielibyśmy co najmniej dogrywkę! Wygrana Realu 1:0 z pierwszego spotkania wystarczyła do awansu! Zdruzgotany po meczu był Xavi Simons, który rozpłakał się na boisku. Holender rozegrał bardzo dobre spotkanie, jednak mimo tego musiał pożegnać się z rozgrywkami.
Pewna wygrana Manchesteru City i błąd Kamila Grabary
Już w pierwszej połowie było po meczu, a nawet po 9 minutach, bo właśnie wtedy Obywatele prowadzili już 2:0! A w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Erling Haaland dodatkowo ustanowił wynik meczu! Niestety błąd w bramce zaliczył Kamil Grabara… przy uderzeniu Alvareza z ostrego konta, piłka przełamała mu dłonie i wpadła do bramki! Polak w tym meczu, po raz pierwszy w historii był kapitanem Duńskiej ekipy! Dwumecz zakończył się wynikiem aż 6:2!
Wczoraj odbył się również mecz w ramach Ligi Europy pomiędzy Spotingiem a Atalantą!
Spotkanie zakończyło się remisem po 1! Trafił Paulinho oraz Scamacca! Kto awansuje, dowiemy się po meczu rewanżowym we Włoszech już w przyszłym tygodniu!
Ligowe spotkanie Southampoton zostało przełożone z powodu pożaru
Nie doszło jednak do zapalenia się obiektu świętych, a sąsiadującego ze stadionem warsztatu, który doszczętnie spłoną. Ucierpiała jedna osoba, ale jest bezpieczna i nic już jej nie zagraża. Niestety z uwagi na ten incydent, mecz nie odbył się i nie wiadomo, kiedy to się stanie, gdyż terminarz Championship jest bardzo napięty
W wieku 37 lat świetnie sobie radzi Jamie Vardy
Drużyna Leicester City w ubiegłym sezonie spadła z ligi, a popularny napastnik zanotował najgorszy sezon od czasu dołączenia do ekipy Lisów zdobywając jedynie trzy bramki. Na zapleczu Premier League, Vardy radzi sobie świetnie, a we wtorkowy wieczór zdobył gola z Sunderlandem zapewniając swojej drużynie trzy punkty. Fotografowie uchwycili wychodzącego z tunelu Jamiego z niezmienionym od lat rytuałem – były napastnik reprezentacji Anglii trzyma popularny energetyk, który ma w zwyczaju pić przed meczem. W tym sezonie Vardy umieścił 11 razy piłkę w siatce w spotkaniach Championship przyczyniając się do pierwszego miejsca Leicester City w tabeli. Nie jest pewne czy zobaczymy Anglika w przyszłym sezonie w Premier League – jego umowa trwa do końca obecnego sezonu.
Bayer Leverkusen pewnie zmierza po tytuł mistrzowski! Kolejny sezon bez trofeum dla Kane’a?
Ratunkiem dla Anglika w tym roku może być Champions League, w której radzi sobie świetnie. Jest aktualnie najlepszym strzelcem tegorocznych rozgrywek zdobywając 6 bramek i notując 3 asysty. Ta zdobycz przybliża go do zostania najskuteczniejszym Anglikiem w historii Ligi Mistrzów, a rekord może zostać pobity jeszcze w tym sezonie. Do liderującego Wayne’a Rooneya, Harremu brakuje 3 trafień.
Selekcjoner reprezentacji Argentyny U23 Javier Mascherano próbuje przekonać swojego byłego kumpla z boiska, Leo Messiego, aby reprezentował swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
Wszystko zależy od decyzji Interu Miami oraz samego Leo Messiego. Klub z racji zatrudnienia wielu południowoamerykańskich piłkarzy nie może pozwolić na udział w dwóch imprezach każdego z nich. Jeśli zdecydowałby się na udział w Copa America oraz igrzyskach wykluczyłoby to go z gry dla Interu na przynajmniej dwa miesiące. Mascherano potwierdził, że Messi zgodził się na rozmowy i nie wyklucza udziału. Dla Leo byłby to powrót na imprezę po 16 latach – wraz z Javierem Mascherano zdobył złoty medal na turnieju w Pekinie w 2008 roku. Ależ to by była historia!
We wtorkowy spotkaniu Ligi Mistrzów mogliśmy zobaczyć rodzimy akcent na trybunach w Sociedad!
Kibice Realu Sociedad pogodzeni z porażką z Paris Saint Germain i tym samym zakończeniem udziału w tegorocznej Lidze Mistrzów rozpoczęli „The Poznań”. Podczas celebracji kibice odwracają się tyłem do boiska, łapią się za ramiona oraz podskakują. Hiszpańscy kibice już wykonali ten „taniec” w listopadzie ubiegłego roku.
Real Sociedad are doing the Poznan while being down 4-1 on aggregate. pic.twitter.com/uUlXhP3y5g
— ESPN FC (@ESPNFC) March 5, 2024