Oto typy bukmacherskie na dziś, czyli 12 kwietnia. Najsilniejsze ligi piłkarskie świata, emocjonujące mecze koszykarskie, siatkarskie czy tenisowe, a także wiele innych sportowych zawodów. To wszystko można śledzić i obstawiać na betfan.pl. U nas otrzymacie jednak solidną dawkę informacji o najpewniejszych wydarzeniach do obstawienia.
TYPY DNIA: 12 KWIETNIA
Pogoń Siedlce – KKS Kalisz (16.00)
Jedyne rozgrywane spotkanie w tym dniu, jeżeli chodzi o rozgrywki eWinner II Ligi. Do Siedlec przyjedzie KKS Kalisz, który spędził te święta w znakomitych nastrojach. Ekipa KKSU imponująco walczy o awans do I Ligi, a w międzyczasie dotarła do półfinału Pucharu Polski, gdzie zmierzyła się z Legią Warszawa. Przegrali tylko 0:1, a gdyby mieli trochę więcej szczęścia, mogli ten mecz nawet wygrać, ponieważ stwarzali bardzo groźne okazje. Ostatnie mecze obu zespołów nie są na stronę Kalisza, ponieważ w 5 meczach zwyciężyli tylko raz. Aktualna forma drużyny z Wielkopolski, wskazuje jednak ich jako faworyta. Złapali oni ostatnio w lidze małą zadyszkę i w ostatnich dwóch meczach nie potrafili wygrać. Podopiecznych Bartosza Tarachulskiego kosztowało to spadek aż na piątą pozycję. Dziś goście będą mieli jednak dużą szansę na przełamanie, bo w zaległym meczu zmierzą się z walczącą o utrzymanie Pogonią Siedlce, która notuje serię trzech spotkań bez zwycięstwa. Obstawiam, że obie drużyny strzelą bramkę.
Bruk-Bet - Niepołomice (18.00)
Bruk-bet ma za sobą aż 12 spotkań bez porażki, a na swoim boisku w tym sezonie przegrali tylko raz. Aktualnie są na dobrej drodze, by znaleźć się w barażach do Ekstraklasy, choć zwycięstwo w tym starciu mogłoby dać im również realne szanse na bezpośredni awans. Zagrają dziś jednak z Puszczą Niepołomice, która rozgrywa świetny sezon i w tabeli znajduje się tuż słoniami. Gdyby nie stracili kilku istotnych punktó na początku tej rundy, spokojnie mogliby szukać miejsca w top 3. Pierwszy bezpośredni mecz tych drużyn, miał miejsce w 6. kolejce i wtedy mimo sporej przewagi, Bruk-Bet nie potrafił znaleźć drogi do bramki. Tym razem zagrają ze wsparciem swoich kibiców, co na pewno poniesie piłkarzy gospodarzy. Tak też miało to miejsce przez praktycznie cały sezon, gdzie na swoim terenie odnieśli porażkę tylko raz. Myślę że dziś okażą się lepszym zespołem i wygrają to spotkanie.
Milan - Napoli (21.00)
W środę czekają nas kolejne emocje związane z Ligą Mistrzów. W ramach ćwierćfinału Champions League, Milan podejmować będzie Napoli. Za nami już wtorkowe mecze, który prawie wyłoniły półfinalistów. Manchester City triumfował 3:0 nad Bayernem Monachium, a Benfica przegrała przed własną publicznością z Interem 0:2. To prawdopodobnie z Nerazzurri zmierzy się zwycięzca pary Milan - Napoli. Rossoneri do tego etapu Champions League awansowali po wyeliminowaniu Tottenhamu. Napoli miało nieco łatwiejsze zadanie, ponieważ musiał pokonać Eintracht Frankfurt. Ostatni bezpośredni mecz między Milanem a Napoli daje spore nadzieje kibicom gospodarzy. Wygrana aż 4:0 byłaby niemożliwa do odrobienia. Napoli podobnie jak w Serie A będzie musiało radzić sobie bez Osimhena, ale jeżeli zagra na miarę swoich możliwości to nie powinien mieć kłopotu z pokonaniem rywala. Stawiam na zwycięstwo Napoli, ze względu na to jak drużyna Piotra Zielińskiego radzi sobie w tym sezonie.
Real Madryt - Chelsea (21.00)
Liga Mistrzów UEFA wraca do gry w kolejnej kolejce spotkań w tym tygodniu. W środę Chelsea zmierzy się z Realem Madryt Carlo Ancelottiego w ważnym starciu na Estadio Santiago Bernabeu. Chelsea zajmuje obecnie 11. miejsce w Premier League i ma w tym sezonie spore problemy. W weekend Chelsea doznała szokującej porażki 1-0 z Wolverhampton Wanderers i będzie musiała ciężko pracować, aby zrekompensować to spotkanie swoim kibicom. Z kolei Real Madryt zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli La Liga i prezentuje w ostatnim czasie bardzo dobrą formę. Los Blancos doznali w poprzednim meczu porażki 3-2 z Villarrealem i mają w tym tygodniu do udowodnienia, że porażka ta mogła być spowodowana nadchodzącym meczem właśnie z Chelsea. Goście jest w fatalnej formie w tym sezonie i desperacko potrzebuje zastrzyku energii. Galacticos są jednak w tej chwili topowym zespołem w Europie i to oni są faworytem w tym meczu. Obstawiam, że Real Madryt strzeli 1.5 gola.