Włókniarz Częstochowa – Wilki Krosno
Mecz pomiędzy Tauron Włókniarzem Częstochowa a Cellfast Wilkami Krosno w sezonie 2023 PGE Ekstraligi na pewno zasługuje na uwagę. Choć „Lwy” z Częstochowy do tej pory prezentowały się dość przeciętnie, nadszedł czas na ich premierowy w tym sezonie triumf. Ostatni mecz ze Spartą Wrocław dał im powody do optymizmu, ponieważ o wyniku zadecydował ostatni bieg, a przez cały mecz dzisiejsi gospodarze jechali bardzo przyzwoicie. Mimo porażki, wiemy jak bardzo mocnym zespołem jest Wrocław, stąd powody do optymistycznych nastrojów.
Włókniarz ma mocniejszy skład niż Wilki, a ponadto może wykorzystać atut własnego toru. Warto zwrócić uwagę na Mikkel Michelsena, który jest jednym ogniw napędowych „Lwów” i czuje się na częstochowskim torze jak ryba w wodzie. Dysponując już sporym doświadczeniem, w starciu z Krosnem na pewno będzie mógł wykorzystać swoje umiejętności i przyczynić się do zwycięstwa drużyny. Przeczuwam, że Michelsen wykręci dwucyfrowy wynik.
Cellfast Wilki Krosno debiutują w PGE Ekstralidze i nie mieli jeszcze okazji rywalizować z Tauron Włókniarzem Częstochowa w poprzednich latach, co oznacza, że nie ma możliwości przeanalizowania wyników bezpośrednich pojedynków. Warto jednak zwrócić uwagę, że po trzech meczach w sezonie 2023 PGE Ekstraligi, Wilki mają na koncie cztery punkty i zajmują trzecie miejsce w ligowej tabeli, podczas gdy Tauron Włókniarz Częstochowa zgromadził tylko dwa „oczka” w czterech pojedynkach i zajmuje szóstą lokatę. Podsumowując, mecz pomiędzy Tauron Włókniarzem Częstochowa a Cellfast Wilkami Krosno, zapowiada się interesująco, a „Lwy” z Częstochowy stoją przed wielką szansą na odniesienie pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Obstawiam wygraną gospodarzy z handicapem -8,5 punktów.
Poniżej, prezentują się składy awizowane obu drużyn:
Włókniarz Częstochowa:
9. Leon Madsen
10. Kacper Woryna
11. Maksym Drabik
12. Jakub Miśkowiak
13. Mikkel Michelsen
14. Kajetan Kupiec
15. Szymon
Wolski Cellfast Wilki Krosno
1. Krzysztof Kasprzak
2. Vaclav Milik
3. Jason Doyle
4. Mateusz Świdnicki
5. Andzejs Lebedevs
6. Krzysztof Sadurski
7. Denis Zieliński
Apator Toruń – GKM Grudziądz
Kolejnym spotkaniem w ramach 5 kolejki PGE Ekstraligi będzie pojedynek pomiędzy drużynami For Nature Solutions Apatora Toruń i ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Moim zdaniem, „Anioły” z Torunia zdominują dzisiejszy pojedynek i odniosą pewne zwycięstwo. W czterech ostatnich spotkaniach między tymi zespołami aż trzykrotnie triumfowali zawodnicy z Torunia, więc w tym przypadku historia może się powtórzyć. Dodatkowo, jadą na własnym torze, co może być kolejnym czynnikiem przemawiającym za zwycięstwem Apatora. Z pewnością jednym z mocnych punktów gospodarzy będzie powracający w tym sezonie Emil Sajfutdinow. Moim zdaniem, ten zawodnik powinien zdobyć przynajmniej 11 punktów. Jego doświadczenie i umiejętności z poprzednich sezonów pozwalają mu na osiągnięcie takiego wyniku, a nawet lepszego. Warto również zauważyć, że obie drużyny do tej pory prezentowały się słabo. GKM przegrał trzy mecze, a jeden zremisował, natomiast Apator ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo i trzy porażki. Warto jednak pamiętać o problemach zdrowotnych Nickiego Pedersena, który wycofał się z ostatniego meczu zaledwie po dwóch biegach. W ostatnim wywiadzie, Duńczyk wypowiedział się na ten temat w następujący sposób:
1. Gleb Czugunow
2. Max Fricke
3. Wadim Tarasienko
4. Frederik Jakobsen
5. Nicki Pedersen
6. Kacper Pludra
7. Wiktor Rafalski
9. Paweł Przedpełśki
10. Robert Lambert
11. Patryk Dudek
12. Wiktor Lampart
13. Emil Sajfutdinow
14. Krzysztof Lewandowski
15. Mateusz Affelt