Oto typy NBA na najbliższy wieczór i noc. W USA niedzielne spotkania odbywają się wcześniej, dzięki czemu kibice w Europie mogą obejrzeć mecze NBA nie zarywając nocki. Do końca sezonu zostało około 15 meczów. Przed nami kolejny dzień z typami na najbliższe spotkania, które zapowiadają prawdziwe emocje. To wszystko można śledzić i obstawiać na betfan.pl. U nas otrzymacie solidną dawkę informacji o najpewniejszych wydarzeniach do obstawienia z NBA. Jeżeli nie masz jeszcze konta to sprawdź nasz BETFAN kod promocyjny. 
Pierwszy mecz to będzie taka rozgrzewka przed tym co nasz czeka wieczorem i w nocy. Jedna z dwóch najsłabszych drużyn całej ligi, czyli Detroit Pistons, zagrają z zespołem, który znajduje się na piątym miejscu w Konferencji Zachodniej. Detroit Pistons kolejny rok z rzędu będą wśród trzech najgorszych zespołów, w celu zdobycia pierwszego wyboru w drafcie, mają pięć porażek z rzędu. Pelicans wskoczyli na wysokie obroty. Zespół zaczęły omijać kontuzje, a zespół z miasta jazzu, wygrał 8/10 ostatnich spotkań. Ciężko typować takie spotkania, bo Pels są zdecydowanym faworytem, skoro pokonali w ostatnim meczu Miami Heat różnicą 23 punktów to i tutaj powinni zapewnić sobie dużą wygraną.
Philadelphia 76ers wypadła już ze strefy, dającej bezpośredni awans do fazy Play-off. Do Indiany Pacers tracą dwie wygrane, ale mają jeden mecze więcej do rozegrania. Jeśli chcą zakwalifikować się do Play-offs bez konieczności gry w Play-in to zdecydowanie muszą poprawić swoją grę i wyniki, w ostatnich dziesięciu meczach wygrali zaledwie 3 razy. Z drugiej strony mamy drużynę gospodarzy, która gra bardzo w kratkę. W tym samym czasie wygrali połowę spotkań, czyli mają bilans 5-5. W tabeli jednak są w dobrej sytuacji. Nad siódmymi Dallas Mavericks mają 3 wygrane przewagi oraz jeden mecz więcej do rozegrania, a tych do końca sezonu zostało dla nich 13.
Cleveland Cavaliers i Miami Heat to drużyny na wschodzie, które w poprzednim sezonie były w zamienionej sytuacji, bo to Heat byli w czołówce tabeli konferencji, a Cavsi znajdowali się w strefie Play-in. Teraz Cleveland Cavaliers tracą dwie wygrane do drugim Milwaukee Bucks, a to wyższe rozstawienie pozwoliłoby im na dłużej uniknąć ewentualnej gry z Boston Celtics w playoffs. Heat wciąż walczą o pierwszą szóstkę. Są w identycznej sytuacji, jak opisywani wyżej 76ers, wygrana zbliżyłaby ich do celu na różnicę jednego zwycięstwa przy tej samej ilości spotkań co Pacers. Warto zaznaczyć, że Cavaliers to także druga najlepiej grająca drużyna w Konferencji Wschodniej za Boston Celtics.
Choć Minnesota Timberwolves straciła pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej, które tak długo utrzymywała to wciąż walczą o nie z Oklahomą City Thunder oraz Denver Nuggets i patrząc na bilans każda ma takie same szanse na wygranie konferencji w sezonie zasadniczym. Ich najbliższym przeciwnikiem będą Golden State Warriors, którzy nieoczekiwanie zostali dogonieni przez Houston Rockets (8 wygranych z rzędu). W przypadku porażki GSW z Timberwolves, będą mieli nad "Rakietami" już tylko jedną wygraną przewagi przy takiej samej ilości rozegranych meczów. Przed sezonem nikt nie spodziewał się, że GSW mogą nie zagrać po sezonie regularnym w Play-off/Play-In, a taki scenariusz jest coraz bardziej realny.
TYPY NBA: 24 marca
Detroit Pistons – New Orleans Pelicans (24.03, godz. 20:00)
Los Angeles Clippers - Philadelphia 76ers (24.03, godz. 20:30)
Miami Heat - Cleveland Cavaliers (24.03, godz. 23:00)
Minnesota Timberwolves - Golden State Warriors (25.03, godz. 00:00)