Stephanie Frappart jako pierwsza kobieta w historii poprowadzi spotkanie męskiej Ligi Mistrzów. Francuzka zadebiutuje w meczu Juventus – Dynamo Kijów.
FRAPPART PRZECIERA SZLAKI
37-letnia sędzia w kwietniu ubiegłego roku – również jako pierwsza kobieta w historii – zaczęła sędziować mecze Ligue1 i łącznie zebrała już 18 takich spotkań. Przed rokiem była też głównym arbitrem trwającego aż 120 minut i zakończonego serią rzutów karnych pojedynku Liverpoolu i Chelsea o Superpuchar UEFA, kiedy to górą byli „The Reds”. Sędziowała też finał mistrzostw świata kobiet, w którym Amerykanki pokonały reprezentantki Holandii. Miała epizod również w Lidze Europy, a niedawno sędziowała zmagania Leicester z Zorią Ługańsk. Była ona chwalona w mediach za dobre występy. Coraz to kolejne szczeble kariery pokonywane przez Frappart doprowadziły ją do historycznego momentu – jako pierwsza kobieta poprowadzi ona spotkanie męskiej Ligi Mistrzów. Do tej pory największym osiągnięciem mogła poszczyć się Nicole Petignat, lecz ta uczestniczyła tylko w meczach kwalifikacyjnych.
KOBIETA POSĘDZIUJE POLAKOM
Francuska sędzia znalazła się w obsadzie sędziowskiej na jutrzejszy mecz Juventusu Turyn z Dynamem Kijów. Choć kwestia awansu do fazy pucharowej jest już rozstrzygnięta w grupie G, zespoły wciąż mają o co grać – „Stara Dama” może zawalczyć o pierwsze miejsce, a Dynamo ma szanse na grę w Lidze Europy. Frappart spotka się na obu połowach z Polakami – Wojciechem Szczęsnym oraz Tomaszem Kędziorą. Życzymy powodzenia!