Mundial w Katarze rozpocznie się już za 18 dni. Nieco wcześniej, bo za kilka dni poznamy listę tych zawodników, którzy znajdą się w samolocie do Kataru. Ogłosi ją oczywiście selekcjoner Czesław Michniewicz. Kim tak dokładnie jest nasz selekcjoner? Gdzie zaczynał swoją karierę z piłką? Co go najbardziej interesuje, drażni i zastanawia? Na te pytania postaram się odpowiedzieć poniżej. Zapraszam do zapoznania się z sylwetką Czesława Michniewicza.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Kariera klubowa oraz kariera trenerska.
Należy cofnąć się aż do lat 70 i 80 by móc powiedzieć coś o karierze piłkarskiej naszego selekcjonera. Zaczynał on w klubie Ossa Biskupiec. Występował tam w latach 1978-85 następnie w Bałtyku Gdynia w latach 1985-93, by pod koniec kariery zagrać jeszcze w Polonii Gdańsk. Na samym końcu jego przygody z piłką jako zawodnika przyszedł klub, który jako jedyny z wyżej wymienionych występował wówczas na szczeblu centralnym. Mowa o Amice Wronki. To tu w latach 1996-2000 zdołał zagrać w 9 meczach. Czesław Michniewicz grał na pozycji bramkarza.
Jako trener swoją przygodę rozpoczynał w Lechu Poznań. I to z klubem z Wielkopolski osiągnął pierwsze, znaczące sukcesy, które później pomogły mu piąć się po szczeblach coraz wyższej reputacji w środowisku polskich trenerów. Lecha Poznań objął jesienią 2003 roku. Bardzo szybko jak na trenera na dorobku zdobył pierwszy i drugi puchar dla drużyny z Wielkopolski. Już pod koniec sezonu 2003/2004 pokonał w finale Pucharu Polski – Legię Warszawa, następnie wzniósł Superpuchar. Jego przygoda z Lechem trwała do końca sezonu 2005/2006. Po tym sezonie, a dokładnie w trakcie trwania nowego sezonu, został zatrudniony w klubie KGHM Zagłębie Lubin. Kibice w Lubinie ponownie nie musieli czekać długo na efekty pracy Michniewicza – po pierwszy sezonie spędzonym w Lubinie świętował mistrzostwo Polski z Zagłębiem. Tak szybko jak został zatrudniony, szybko również z klubu wyleciał. W październiku 2007 roku przestał pełnić funkcje trenera Miedziowych. W uzasadnieniu tego zwolnienia, ówczesny prezes Zagłębia tłumaczył tę decyzję tym, że drużyna była skonfliktowana z trenerem ponadto zdobyła tylko 1 punkt w 3 ostatnich meczach, dlatego podjęto decyzję o zmianie szkoleniowca. Kolejne kluby w jakich dane było pracować Michniewiczowi prezentowały się następująco: Arka Gdynia, Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok, Polonia Warszawa, Podbeskidzie B-Biała, Pogoń Szczecin, TBB Nieciecza, reprezentacja Polski do lat 21, Legia Warszawa.
W większości klubów krótko zagrzewał miejsce. Na pewno trzeba zapisać mu na duży plus 6. miejsce z Pogonią Szczecin w sezonie 2015/2016. Było to wówczas najwyższe miejsce tego klubu w historii występów w Ekstraklasie. Jego przygoda z reprezentacją Polski do lat 21, również była udana, zwieńczona przecież turniejem rangi Mistrzostw Europy w 2019 roku, gdzie pokonaliśmy Belgów (3:2), Włochów (1:0), oraz przegraliśmy mecz o awans z grupy z Hiszpanią (0:5). Selekcjoner miał przyjemność już wtedy obcować z młodymi kadrowiczami, których w obecnej reprezentacji Polski jest bardzo dużo. To on w dużym stopniu poznał już sporą część tych chłopaków podczas młodzieżowych meczów reprezentacji do lat 21. Ostatnim klubem jaki prowadził, była Legia Warszawa. Klub ze stolicy zdobył z Michniewiczem tytuł, zagrał w fazie grupowej Ligi Europy.
STAWIAJ NA MISTRZOSTWA ŚWIATA W BETFAN
Styl pracy, wizja gry.
Najwięcej można dowiedzieć się o obecnym selekcjonerze z czasów gdy był trenerem reprezentacji do lat 21 oraz z jego krótkiego pobytu w Legii Warszawa. To oczywiście wiedza wybiórcza, ale nie do końca. Taki fach jak bycie trenerem piłki nożnej, wymaga od człowieka wielkiego poświęcenia i zgłębiania nowinek ze świata piłki, trenerów, życia i treningów piłkarzy niemal non stop. Będąc na bieżąco, taki trener podejmuje się pracy w klubie lub reprezentacji i testuje zdobytą wiedzę na żywym organizmie jakim jest jego zespół. Z każdego klubu i pobytu w nim buduje swoją bazę doświadczeń oraz zapisuje i skreśla te pomysły, które na to zasłużyły lub wręcz były potrzebne i sprawdziły się w rozwijaniu zespołu. Czesław Michniewicz był w wielu klubach z Ekstraklasy. Swoją wiedzą na pewno imponował wśród zawodników, których miał okazję prowadzić. To jakim jest obecnie trenerem bardzo widać i słychać było z opowieści zawodników oraz otoczenia młodzieżowej reprezentacji Polski oraz Legii Warszawa czyli ostatnim klubie, w którym pracował przed podjęciem pracy na rzecz pierwszej reprezentacji.
Jaki to trener i jaka wizja gry mu przyświeca? Z całą pewnością jest to osoba, która gdy tylko może to korzysta z technologii najwyższego rzędu. Wiele już historii mogliśmy usłyszeć o dronach na treningach, wyczerpujących analizach czy odpowiednim dotarciu do zawodników. Michniewicz to wszystko zawsze ze sobą ma i przenosi to na trening lub odprawę przed meczową. Można powiedzieć o nim, że jest bardzo solidnym trenerem jeśli trzeba zagrać typowo pod rywala, znaleźć jego słabe punkty i wypunktować go własnymi atutami. Do Kataru zabierze prawdopodobnie zawodników, z którymi miał już kontakt, jakąś przeszłość lub relacje. Czasu do zbudowania zespołu dostał on mało. Nie może więc bardzo dziwić to, że planuje on mieć do dyspozycji głównie tych piłkarzy, którzy go znają oraz znają jego wymagania i filozofię gry. Na kilkanaście dni przed Mundialem jestem spokojny o to, że nasi reprezentanci ufają temu w co wierzy i w to co chce przekazać podczas turnieju Czesław Michniewicz, naszym kadrowiczom. Pytanie na ile wystarczy szczegółowe rozpracowanie rywala, a na ile główną rolę na tym turnieju odegra forma poszczególnych graczy. Nie zapominajmy, że najwięcej wymagać powinniśmy od naszych piłkarzy. Dla wielu z nich ten turniej będzie być może jedynym w życiu tego typu imprezą, którą zobaczą z bliska.
Oczekiwania względem Czesława Michniewicza podczas Mundialu w Katarze.
Puentując całą opowieść o tym, kim jest człowiek, od którego zależeć będzie bardzo dużo na Mundialu, trudno mi o optymistyczną prognozę. Od Czesława Michniewicza zależeć będzie oczywiście najwięcej do momentu pierwszego gwizdka sędziego w meczu z Meksykiem. Później to nasi kadrowicze będą musieli zastosować plan jaki nakreślił im selekcjoner lub po prostu zagrać dobrze w piłkę nożną na tyle, żeby nie przegrać meczu otwarcia. Nie mniej to on jako frontmen reprezentacji, będzie w pierwszej kolejności rozliczany z dokonań Polski podczas jej pobytu w Katarze. Moje prognozy na najbliższe mecze reprezentacji Polski są bardzo mocno związane z tym czy Czesław Michniewicz tak po ludzku podoła wyzwaniu i oczekiwaniom tak wielkiego turnieju. To będzie jego pierwszy Mundial w roli selekcjonera. Bardzo łatwo zapracować sobie na to, by być rozważanym w przyszłości jako ponowny selekcjoner. Bardzo łatwo również podczas trzech spotkań, tak pobrudzić sobie swoją kartę trenerską, że ponowny wybór na to stanowisko będzie jedynie mrzonką. Dlatego od naszego obecnego trenera oczekuję kilku rzeczy absolutnie podstawowych. Po pierwsze, oczekuję, że w zamian za to, że odpada mu kwestia przygotowania zespołu pod kątem fizycznym do dużego turnieju – przygotuje on naszych piłkarzy na to, by mentalnie udźwignęli presję występu w Mistrzostwach Świata. Po drugie, oczekuję, że w końcu to my, a nie rywal, będziemy zaskakiwać w trakcie trwania meczu naszego oponenta pod kątem taktyki czy różnych rozwiązań rozegrania stałych fragmentów gry czy dobrych zmian z ławki. Po trzecie, oczekuję, że jeśli ten projekt ma szansę na powodzenie to pierwszego meczu absolutnie nie przegramy, a Czesław Michniewicz zrobi wszystko, by tak się stało. Słowem, pierwszy mecz będzie najważniejszy. Miejmy nadzieję, że emocje na tym Mundialu będą dla Polaków tylko rosnąć z meczu na mecz, a nie znikną już po meczu z Meksykiem. Powodzenia trenerze!