Kolejny znakomity mecz rozegrany przez Coco Gauff dał jej wreszcie upragniony finał US Open. Ostatnie tygodnie pokazały nam najlepszą wersję Amerykanki i ta teraz będzie miała szansa zawalczyć ponownie o pierwszy tytuł wielkoszlemowy. Na przeciw niej stanie jeszcze nieoficjalna, choć już pewna, liderka rankingu WTA. Białorusinka potrafiła znieść trudy finały i będzie mogła dziś zawalczyć o drugi tytuł wielkoszlemowy. Która z pań okaże się dziś lepsza? Zapraszam na zapowiedź i typy meczu Coco Gauff – Aryna Sabalenka.
Ten mecz będzie wyjątkowy dla obu pań, ale przede wszystkim dla młodszej z nich. Coco w swojej karierze nie zdobyła jeszcze tytułu wielkiego szlema, a dziś może dokonać tego przed swoją publicznością. Mimo wszystko zagra z doświadczoną i bardziej ograną w tak ważnych meczach, Aryną Sabalenką. Mimo wszystko moim zdaniem to Amerykanka wraz ze wsparciem kibiców wreszcie po sześciu latach, od wygranej Stephens, da rodakom kolejny powód do dumy.
Coco Gauff – Aryna Sabalenka: Typy bukmacherskie
Fantastycznie swoją formę Coco Gauff przeniosła na US Open i po triumfie w Cincinnati, znakomicie spisuje się również i tutaj. W pierwszej rundzie miała minimalnie problemy, ale jednak przewyższyła swoją rywalkę umiejętnościami i przeszła do kolejnego etapu. Tak samo w każdej kolejnej rundzie, gdy przychodził ciężki moment, pomagała sobie nie tylko serwisem, ale świetnie nastawioną głową. Amerykanka pokazała już w tym sezonie jak mocną jest zawodniczką, zwłaszcza na kortach twardych i miejscowi kibice na pewno liczą na jej triumf w całym turnieju. Po znakomitym ograniu w półfinale KArolin Muchovej dziś może się to stać faktem. Aryna Sabalenka już wie, że zajmie fotel lidera, w najnowszym notowaniu rankingu WTA. Wciąż jednak bierze udział w US Open, gdzie ma ogromne szanse, by odnieść swój pierwszy triumf, w tej właśnie imprezie. Od samego początku dominuje swoje rywalki na korcie, nie tylko serwisem, ale i coraz lepszym returnem. Żadna z rywalek nie była w stanie wygrać z nią więcej niż pięć gemów, aż do półfinału. Białorusinka musiała odrabiać z Madison Keys od stanu 0:6, 3:5. Ostatecznie po super tiebreaku w trzecim secie awansowała do finału