Kto wygra sezon NHL 2024/2025? Skończyło się kalendarzowe lato, zbliża się więc czas sportów zimowych z królewską dyscypliną na czele, czyli hokejem na lodzie. Najlepsza hokejowa liga świata, czyli NHL, wraca z nowym sezonem 2024/25 już 4 października… w Pradze!
Dwumecz między New Jersey Devils i Buffalo Sabres rozegrany w Czechach – rozpocznie kolejny pasjonujący rok. Co nas czeka w zbliżającym się sezonie? Zapraszam na zapowiedź NHL 2024/25
NHL sezon 2024/25 – Kto wygra? Faworyci
Obrońcą tytułu jest zespół Florida Panthers. Śmiało można powiedzieć, że to najlepsza ekipa ostatnich dwóch lat, która dwa razy z rzędu dochodziła do Finałów. Ubiegłoroczny pojedynek był niezwykle emocjonujący, a przegrani – Edmonton Oilers, o włos minęli się z Pucharem Stanleya. „Pantery” (10.50) i „Nafciarze” (13.00) to najwięksi faworyci zbliżającego się sezonu. Zespół z Kanady ma w składzie prawdopodobnie największą Gwiazdę ligi, czyli Connora McDavida, który w parze z Leonem Draisaitlem tworzy najgroźniejszy ofensywnie duet w całym NHL. Liderem grupy pościgowej wydaje się być drużyna Dallas Stars (13.50) – czyli ekipa z najlepszym bilansem w Konferencji Zachodniej w poprzednim sezonie zasadniczym. NHL jest bardzo wyrównaną ligą i do szerokiego grona faworytów można zaliczyć nawet 8 teamów. Poniżej pozostała piątka:
- New Jersey Devils (13.50)
- Colorado Avalanche (14.50)
- Carolina Hurricanes (15.50)
- New York Rangers (17.00)
- Toronto Maple Leafs (18.00)
Apetyt na powrót na tron ma z pewnością też przebojowy skrzydłowy – Nikita Kucherov i jego Tampa Bay Lighting (26.00) oraz największa Gwiazda czeskiego hokeja – David Pastrnak z Boston Bruins (23.50). Jedni z najlepszych zawodnik w historii ligi, czyli Sidney Crosby z Pittsburgh Penguins (60.00) oraz Alex Ovechkin z Washington Capitals (70.00) już nie stanowią takiej siły jak dawniej i kibicom hokeja pozostaje raczej obserwowanie jak śrubują własne rekordy życiowe w liczbie zdobytych goli i asyst. 39-letni Rosjanin ma nawet specjalny rekord do pobicia. Brakuje mu 42 bramek, żeby wyprzedzić legendę sportu – Wayne’a Gretzky’ego i stać się samodzielnym liderem w liczbie strzelonych goli w historii sezonu zasadniczego NHL. Aktualnie Ovechkin ma 853 gole na koncie. Czy mu się to uda? Eksperci przewidują, że strzeli w tym sezonie tylko 30 goli. Obserwujmy! Wracając do zmagań drużynowych – obstawiam, że ofensywna głębia Edmonton Oilers weźmie górę, a tytuł wróci do Edmonton po 35 latach!
NHL sezon 2024/25 – najlepsi zawodnicy
Trofeum Harta (MVP)
Sporym faworytem jest wspomniany wcześniej Connor McDavid (3.15). Jeśli Kanadyjczyka ominą kontuzje, to powinien potwierdzić swoją dominację nad resztą stawki i po raz czwarty w karierze sięgnąć po tytuł MVP. Jego największym rywalem, jest ubiegłoroczny triumfator – Nathan MacKinnon (10.00). Gwiazda Colorado Avalanche od czterech lat rozwija swoja grę i w każdym sezonie osiąga lepsze statystyki. Czy w tym roku będzie podobnie? Obstawiam, że jego kolega klubowy i jednocześnie najlepszy ligowy defensor – Cale Makar, po raz kolejny pozwoli mu skoncentrować się wyłącznie na atakowanej części lodu i MacKinnon znowu zanotuje kosmiczny sezon.
Trofeum im. Jamesa Norrisa (Najlepszy Obrońca)
Cale Makar to najlepszy obrońca ligi i kropka. Kanadyjczyk już raz sięgnął po tą nagrodę, a gdyby przyznawano ją za sam talent, to wygrywałby co roku w cuglach. Kusząco wysoki jest kurs na jego wygraną w sezonie 2024/25 – bo mnożnik wynosi aż 4.20. Jeśli ktoś wierzy w kolejny dobry sezon zasadniczy w wykonaniu New York Rangers – to Adam Fox (9.50) również wydaje się niezłą opcją.Trofeum Maurice’a Richarda (Najwięcej bramek)
Auston Matthews – gwiazda Toronto Maple Leafs – to prawdziwa maszyna do zdobywania goli. Jego 69 goli z poprzedniego sezonu, to najlepszy wynik w lidze od… 28 lat! Wtedy 69 bramek zanotował legendarny Mario Lemieux. Matthews powinien znowu przekroczyć barierę 60 goli (dwukrotnie w karierze udała mu się ta sztuka) i obstawiam, że zdecydowanie wyprzedzi całą konkurencję. Gra w mocnym zespole, a jedyną przeszkodą mogą być, klasycznie, kontuzje.Trofeum Veziny (Najlepszy Bramkarz)
W ostatnich 11 latach tylko jeden bramkarz zdobył ten tytuł dwukrotnie – Amerykanin Connor Hellebuyck (10.50). Przy tak wyrównanej stawce (aż 9 golkiperów z kursem poniżej 20.00) – to legenda amerykańskiej bramki i zawodnik Winnipeg Jets ma według mnie największe szanse. Największą przeszkodą może okazać się bilans Jets – którzy nie są wymieniani w gronie faworytów najbliższego sezonu. Eksperci poza Hellebuyckiem, największe szanse dają: Jeremy Swaymanowi (9.40) i Igorowi Shesterkinowi (8.40)NHL sezon 2024/25 – najważniejsze informacje
W tym roku zamiast meczu All-Star, NHL przygotowało nowy format. W lutym 2025 rozegrane zostaną mecze między najlepszymi zawodnikami z NHL spośród 4 krajów: USA, Kanada, Szwecja i Finlandia. Turniej nazywa się 4-Nations Face Off i jest ciekawą alternatywą dla imprez rangi międzynarodowej, w których z racji trudnego kalendarza, często najlepsi zawodnicy nie mogą reprezentować swojego kraju. Tym razem będzie to możliwe i po raz pierwszy od bardzo dawna, kibice zobaczą skład Kanadyjczyków czy Amerykanów w pełnej okazałości. Nie mogę się doczekać!
- 4 października 2024 – Start sezonu NHL – mecze w Pradze w Czechach
- 8 października 2024 – pierwsze mecze w Ameryce Północnej
- 10-21 lutego 2025 – Turniej 4-Narodów
- marzec 2025 – trade deadline
- 17 kwietnia 2025 – Koniec sezonu zasadniczego
- 19 kwietnia 2025 – Start Playoffs
- 9 czerwca 2025 – Start finałów NHL 2024
Ciekawostka: Szansę na grę w NHL ma Polak – Krzysztof Maciaś, który trenuje aktualnie z szeroką kadrą Florida Panthers. Byłby to pierwszy Polak w NHL od czasu Mariusza Czerkawskiego i Krzysztofa Oliwy, którzy po raz ostatni wystąpili w najlepszej lidze świata w 2006 roku. NHL w Polsce można oglądać na platformie Viaplay. Koszt abonamentu to 55 zł miesięcznie przez rok.