Raków Częstochowa – Jagiellonia: kto wygra? Analiza ostatnich meczów i wyników
10 maja o 20:15 odbędzie się mecz Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok. Jest to jeden z hitów 32. kolejki Ekstraklasy. Jagiellonia może w nim przedłużyć matematyczne szanse na obronę tytułu.

Mecz Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok zapowiada się bardzo ciekawie. Medaliki walczą o mistrzostwa, a słabsza postawa Jagi sprawiła, że szanse na obronę tytułu są tylko matematyczne. Duma Podlasia nie może jednak odpuścić, ponieważ gra o europejskie puchary. Zdaniem bukmacherów to Raków jest faworytem tej rywalizacji. Ma około 52% szans na wygraną, a Jagiellonia 22%. Sprawdź jakie wyniki osiągały obie drużyny, a także jak potoczyły się ostatnie mecze bezpośrednie.
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok: ostatnie wyniki
Ostatnie wyniki Rakowa
Raków Częstochowa ma bardzo udaną drugą rundę sezonu i jest liderem Ekstraklasy. Przewaga nad Lechem jest jednak nieznaczna, dlatego Medaliki grają non stop pod presją. Wychodzi im to jednak na dobre, ponieważ cztery ostatnie kolejki to trzy wygrane Rakowa. Podopieczni Marka Papszuna niedawno pokonali 2:0 Stal Mielec, a wcześniej ograli 3:0 Śląsk Wrocław i 2:1 Radomiaka Radom. Przegrali jednak z Pogonią Szczecin 0:1, ale przez zdecydowaną większość meczu grali w osłabieniu.




Ostatnie wyniki Jagiellonii
Jagiellonia mimo gry w Lidze Konferencji długo utrzymywała się w walce o mistrzostwo, przewodząc kilka razy w tabeli. Ostatnie wyniki w jej wykonaniu są jednak dużo słabsze i przyczyniły się do tego, że walka o obronę tytułu jest niemożliwa. W ostatnich czterech kolejkach Jaga zdobyła tylko cztery punkty. Pokonała co prawda Legię, ale później zremisowała 1:1 z Górnikiem Zabrze i przegrała z Koroną Kielce (1:3) i Zagłębiem Lubin (1:3). Rewanżowe starcie z Betisem zakończyło się za to wynikiem 1:1.
Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok: mecze bezpośrednie
Ostatnie bezpośrednie mecze Rakowa z Jagiellonią należą do ciekawych. W tym sezonie rozegrano tylko jedno takie spotkanie, które zakończyło się remisem 2:2. W pierwszej połowie rzut karny wykorzystał Ivi Lopez, a dopiero w 68. minucie wyrównał Jesus Imaz. Tuż przed regulaminowym czasem gry na 2:1 dla Rakowa trafił były zawodnik Jagi – Arsenić, ale w jedenastej minucie doliczonego czasu gry na 2:2 strzelił z karnego Pululu.
W poprzednim sezonie rozegrano dwa takie mecze. W pierwszym z nich Raków Częstochowa wygrał aż 3:0, ale w drugiej rywalizacji to Jaga była górą, triumfując aż 4:2.