Pobierz aplikację betfan na telefon
Ustawienie 3-5-2, czyli jak włoscy trenerzy podbili Europę

Ustawienie 3-5-2 jest jedną z najtrudniejszych, a jednocześnie najbardziej elastycznych taktyk. Przyjrzyjmy się jej historii oraz poznajmy wady i zalety takiej formacji. Którzy trenerzy potrafią wycisnąć z niej maksimum?

Z artykułu na temat ustawienia dowiesz się:

Historia ustawienia wykreowanego dla jednego gracza. I to jakiego!

Podobnie jak z wieloma innymi ustawieniami taktycznymi, również wykreowanie 3-5-2 przypisywane jest różnym trenerom. Jonathan Wilson, autor najsłynniejszej książki o piłkarskiej taktyce zatytułowanej „Odwrócona piramida”, jako pierwszego trenera stosującego go w grze na wysokim szczeblu wymienia Carlosa Bilardo. Poprowadził on narodową reprezentację Argentyny do zwycięstwa na mundialu w 1986 roku, a do użycia taktyki 3-5-2 skłoniła go… desperacja.

W prowadzonych przez niego piętnastu spotkaniach Argentyna wygrała zaledwie trzykrotnie. W momencie, gdy wprowadził na boisko trzech środkowych obrońców, gra reprezentacji odmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zastosowanie taktyki 3-5-2 sprawiło, że Diego Maradona mógł zostać drugim napastnikiem i mieć więcej znaczenia w ataku. Jednocześnie nie osłabiało to środka pola, gdzie sprawował wcześniej rolę playmakera.

Taktyka 3-5-2 nie zdominowała nigdy światowego futbolu, bowiem szczyt jej świetności przypadał jednocześnie na złoty okres ustawienia 4-4-2. W ten sposób grała jednak nie tylko Argentyna, ale również pogromcy drużyny Bilardo z finału kolejnych mistrzostw świata, czyli RFN. Jakie zalety sprawiły, że formacja ta pozwala odnosić niektórym drużynom sukcesy właściwie po dziś dzień?

Ustawienie 3-5-2 znakomicie sprawdza się przeciwko taktykom opartym na posiadaniu piłki

Największą zaletą ustawienia 3-5-2 jest kreowanie przewagi liczebnej w każdej z formacji. Dwójka napastników skutecznie skupia uwagę obrońców, a skrzydłowi nazywani tutaj wahadłowymi mogą zarówno generować dośrodkowania ze skrzydeł, jak i stanowić część linii obronnej złożonej z aż pięciu graczy. Sprawia to, że zawsze na podorędziu powinien być dodatkowy zawodnik, który będzie miał szansę dopaść do piłki, po czym albo usunąć ją ze strefy zagrożenia, albo zagrożenie wykreować. Co więcej, trzeci obrońca pozwala łatwiej wyprowadzić piłkę i poradzić sobie z agresywnym pressingiem.

Taktyka 3-5-2 uważana jest za niezwykle skuteczną kontrę wobec drużyn opierających swoją grę na posiadaniu piłki. Daje nie tylko dodatkowego gracza do dominowania w środku pola, ale premiuje także skuteczne rozciąganie gry. Doskonale wykorzystali to Holendrzy w meczu grupowym z Hiszpanami na brazylijskim mundialu w 2014 roku, gdzie piątka niedoświadczonych obrońców była w stanie poradzić sobie z zakusami ofensywnymi La Furia Roja z jednej strony, a z drugiej doświadczeni napastnicy w osobie Robina van Persie’ego oraz Arjena Robbena mogli siać popłoch w szeregach obronnych drużyny z Półwyspu Apenińskiego.

Formacja 3-5-2 ma jednak również swoje wady

W przeciwieństwie do wspomnianego już 4-4-2, formacja 3-5-2 nie jest tak prosta i naturalna. Fakt, że wymusza na graczach większe zaangażowanie taktyczne, to oczywisty minus. Nie wszyscy zawodnicy są bowiem nastawieni pozytywnie do myślenia, woląc stawiać na fantazję oraz gryzienie trawy. Na zgranie trzech środkowych obrońców potrzeba też naturalnie więcej czasu niż dwóch, szczególnie jeśli chodzi o zakładanie pułapek offside’owych. Częściej występować mogą również problemy z komunikacją.

Aby ustawienie 3-5-2 działało, potrzebni są wahadłowi obdarzeni nie tylko wysokimi umiejętnościami w ataku i obronie, ale również żelaznymi płucami. Bieganie od jednej linii końcowej do drugiej wymaga niesamowitej wytrzymałości, a graczy charakteryzujących się odpowiednimi cechami wahadłowego nie jest na rynku transferowym wystarczająco dużo. Kontuzja jednego czy dwóch bocznych obrońców może skończyć się tym, że misternie opracowana taktyka zostanie zaprzepaszczona brakiem graczy mogących ich zastąpić.

Czemu taktyka ta uważana jest za “włoską”?

Mimo iż taktyka 3-5-2 właściwie nigdy nie dominowała w futbolu, a na szczeblu międzynarodowym jej największe sukcesy związane są z reprezentacjami Argentyny i Niemiec, w ostatnim dziesięcioleciu przylgnęło do tego ustawienia miano “włoskiego”. Sami Włosi uważają go zresztą za naturalne rozwinięcie skupionego na obronie catenaccio. Sporą rolę odgrywa w tym fakt, że w piłce klubowej 3-5-2 w ciągu ostatnich kilku sezonów miało mocne związki z Serie A.

To właśnie trenerzy z tej ligi starali się go zaszczepić na inne podwórka. Często ze sporym sukcesem, bowiem tak właśnie ustawiał zespół Chelsea Antonio Conte w zwycięskim sezonie 2016/2017, a w jego ślad szli inni trenerzy z Premier League. Trudno wymienić zespół z ligi angielskiej, który przez kilka ostatnich lat nie spróbowałby ustawienia z trójką defensorów i wszechstronnymi wing-backami choćby w kilku meczach. Nawet jeśli ostatecznie drużyny te wracały do czwórki obrońców, nadal wyciągają 3-5-2 na poszczególne mecze. Niejednokrotnie ze świetnymi rezultatami!

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!