Oto typy bukmacherskie na jutro, czyli 6 listopada. Najsilniejsze ligi piłkarskie świata, emocjonujące mecze koszykarskie, siatkarskie czy tenisowe, a także wiele innych sportowych zawodów. To wszystko można śledzić i obstawiać na betfan.pl. U nas otrzymacie jednak solidną dawkę informacji o najpewniejszych wydarzeniach do obstawienia.
Typy na jutro: 6 listopada
Typy: Brentford- Norwich (06.11, 16:00)
Typ: Wygrana Brentford
Kurs: 1.60
Brentford tydzień temu zaliczył małą wtopę, ponieważ przegrał z Burnley i to w taki sposób, że zostali zdominowani prostymi środkami przez całe spotkanie. W sobotę do Londynu przyjedzie Norwich. Drużyna Kanarków nie wygrała jeszcze żadnego meczu w tym sezonie Premier League. Na swoim koncie mają tylko 2 punkty, a ich bilans bramkowy wynosi 3:25. Uważam także, że fajnym typem na to spotkanie oprócz wygranej gospodarzy jest bramka Ivana Toneya, najlepszego zawodnika Brentford.
Typy: LOSC Lille- Angers (06.11, 17:00)
Typ: Wygrana Lille
Kurs: 1.81
Mistrzowie Francji muszą nadrobić trochę punktów, bo po historycznym sezonie w 1/3 sezonu są na 12. miejscu, a do PSG, Lille traci już 16 punktów. W sobotę zagrają u siebie z Angers, który na wyjeździe ma 4 bramkowe remisy, jedno zwycięstwo i porażkę. Ta wygrana też przydarzyła się w pierwszym wyjazdowym meczu. W poprzednim sezonie byli jedną z najgorszych drużyn na wyjeździe.
Typy: Juventus- Fiorentina (06.11, 18:00)
Typ: obie drużyny strzelą gola
Kurs: 1.76
W ostatnich czterech meczach Juventusu za każdym razem bramki padały dla obu drużyn, licząc także wtorkowy mecz w LM z Zenitem. Oba zespoły mają średnią ponad jedną bramkę zarówno straconą, jak i zdobytą w tym sezonie. Niestety zabraknie w bramce Bartłomieja Drągowskiego i nie będziemy mieli pojedynku polskich bramkarzy, ale to lepiej dla naszego typu, ponieważ rezerwowy bramkarz Fiorentiny nie prezentuje zbliżonego poziomu do Polaka.
Typy: Górnik Łęczna- Lech Poznań (06.11, 20:00)
Typ: Lech Poznań, handicap (-1,5)
Kurs: 1.92
Lech ma za sobą mecz ze Stalą Mielec, który powinien wygrać minimum 3:0, a zakończył remisem 0:0. Skuteczność piłkarzy Kolejorza była fatalna, a każdy kolejny zawodnik, który oddawał strzał fatalnie pudłował. Podobny mecz Lech już ma za sobą. Było to w Białymstoku. Po tamtym meczu z Jagiellonią rozwścieczony Lech rozgromił Skrę w Pucharze Polski 3:0, Śląśk Wrocław 4:0, wygrał z Legią w Warszawie i z Wisłą Płock 4:1. Teraz Lech zagra z moim zdaniem najgorszym zespołem w całej Ekstraklasie do tego bez filaru obrony w postaci Bartosza Rymaniaka. Kluczowe będzie zdobycie pierwszej bramki. Jeśli to nastąpi i Górnik będzie musiał się odsłonić, aby zaatakować to otworzy się worek z bramkami.