Oto typy bukmacherskie na dziś, czyli 24 marca. Najsilniejsze ligi piłkarskie świata, emocjonujące mecze koszykarskie, siatkarskie czy tenisowe, a także wiele innych sportowych zawodów. To wszystko można śledzić i obstawiać na betfan.pl. U nas otrzymacie jednak solidną dawkę informacji o najpewniejszych wydarzeniach do obstawienia.
Czechom nie udało się zagrać na Mistrzostwach Świata w Katarze. Przegrali w barażach ze Szwedami po dogrywce, których później pokonała Polska. Jeszcze gorzej poszło im w zeszłorocznych meczach Ligi Narodów. W grupie z Hiszpanią, Szwajcarią i prowadzoną jeszcze przez Fernando Santosa Portugalią zajęli czwarte miejsce z czteroma punktami po sześciu meczach i spadli do Ligi B. W listopadzie zagrali 2 mecze w listopadzie. Wygrali z Wyspami Owczymi i przegrali z Turcją. Mimo wszystko to gospodarze tego meczu są faworytami bukmacherów w tym spotkaniu, ale my trzymamy kciuki za Polaków i wierzymy, że są w stanie osiągnąć dobry wynik, a nam dodać wysoki kurs do kuponu.
Francja jest aktualnie prawdopodobnie najlepszą kadrą reprezentacyjną w tych Mistrzostwach, oraz ma w swoich szeregach Kyliana Mbappe. Po reprezentacyjnej emeryturze takich gwiazd jak Hugo Lloris i Raphael Varane, Mbappe został ogłoszony kapitanem francuskiej drużyny narodowej. Typujemy, że Francuz strzeli bramkę.
Belgia wygrywała wszystkie trzy poprzednie bezpośrednie spotkania ze Szwecją. Tym razem gospodarze nie dość, że mają atut własnego boiska to na pewno są w dobrych nastrojach po ostatnich czterech wygranych. Pytanie tylko jak to wygląda u rywali, którzy bez wątpienia mają lepszych graczy, ale brakuje u nich zgrania. Naszym zdaniem możemy spodziewać się tutaj wielu wymian ciosów, a co za tym idzie, bramek z obu stron.
Swoimi ostatnimi wynikami i występami Azerbejdżan pokazał, że nie jest łatwym przeciwnikiem i spodziewamy się, że w piątek podejmie walkę. Jednak Austria ma w swoim arsenale zawodników, którzy są w stanie pokonać drużyny o wiele mocniejsze niż piątkowi rywale. Obstawiamy, że Austria strzeli powyżej 1.5 gola.
