TYPY DNIA: 17 MAJA
Denver Nuggets – Los Angeles Lakers (02:30)
Magdeburg - Wisła Płock ( 18:45 )
Wisła Płock znakomicie wykorzystała dziką kartę w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Najpierw świetnie spisali się w rundzie grupowej, gdzie w obliczu odpadnięcia stanęli na wysokości zadania, wygrywając najistotniejsze pojedynki. Z racji zajęcia szóstego miejsca nie mogli liczyć na łatwego rywala i tak też zmierzyli się w dwumeczu z Nantes. Skazani na porażkę zaczęli dwumecz od remisu na swoim parkiecie i w całkiem dobrych humorach udali się na rewanż do Francji. Tam po heroicznej walce odrobili straty pierwszej połowy i doprowadzili do rzutów karnych, w których wygrali 5:4. Po pierwszym pojedynku w walce o finał, dość niespodziewanie zremisowali 22:22 z Magdeburgiem. Wisła Płock w kluczowych momentach tego sezonu staje na wysokości zadania niespodziewanie wygrywając kluczowe starcia. W tej edycji Ligi Mistrzów przynieśli swoim kibicom masę emocji i dziś nie mają już nic do stracenia. Liczę, że zagrają równie dobre spotkanie co ostatnio i nie przegrają więcej niż czterema bramkami, choć nie zdziwi mnie nawet ich zwycięstwo.
Iga Świątek - Elena Rybakina (20:30)
Niewątpliwie poprzednie dwie edycje turnieju w Rzymie, były pod dyktando Igi Świątek, która kompletnie zdominowała rywalki. Przez dwa lata straciła tam zaledwie jeden set, więc w edycji 2023 startuje jako mocna faworytka. Poprzedni tydzień był dla Polki świetny, choć nie zakończył się sukcesem, bowiem w finale musiała uznać wyższość Aryny Sabalenki. Był to drugi finał z rzędu obu tenisistek, w ostatnich dwóch turniejach. Teraz już wiemy, że po odpadnięciu w pierwszym meczu Białorusinki, nie zobaczymy takiego zestawienia w finale. Ten mecz powinien w pełni obnażyć braki jakie ma na kortach ziemnych Rybakina. Przede wszystkim jeśli chodzi o poruszanie się i dłuższe wymiany. Świątek tutaj w Rzymie czuje się znakomicie, co pokazują też jej wyniki. W trzech meczach Polka straciła zaledwie dziewięć gemów i wydaję mi się, że tutaj serwis Kazaszki także nie powinien zbytnio jej zagrozić. Stawiam, że Rybakina nie ugra seta.
Manchester City - Real Madryt (21.00)
Liga Mistrzów UEFA powraca do akcji z kolejną rundą meczów w tym tygodniu, a Real Madryt zmierzy się z Manchesterem City Pepa Guardioli w kluczowym spotkaniu półfinałowym na Etihad Stadium w środę. Królewscy zajmują obecnie drugie miejsce w klasyfikacji La Liga i zawiedli swoich kibiców na krajowym froncie w tym sezonie. Los Blancos wygrali z Getafe 1:0 w swoim poprzednim meczu i będą musieli ciężko pracować, aby wygrać dziś z ekipą Pepa Guardioli. City jest w tym sezonie w znakomitej formie i wydaje się być na najlepszej drodze do historycznego potrójnego zwycięstwa. Cityzens dobrze poradzili sobie z remisem na Santiago Bernabeu w meczu rewanżowym i będą starali się wykorzystać swoją przewagę u siebie w tym tygodniu. Real Madryt zdominował Ligę Mistrzów UEFA w niedawnej przeszłości i stał się synonimem doświadczenia w tych rozgrywkach. Manchester City jest jednak aktualnie zespołem nr.1 i obstawiam, że strzelą powyżej 1.5 gola.