Pobierz aplikację betfan na telefon
Transfery w Ekstraklasie. TOP 10 najlepszych ruchów

Transfery w Ekstraklasie podczas letniego okna transferowego były naprawdę imponujące. Wiele klubów poważnie się wzmocniło. Z tego powodu przygotowaliśmy zestawienie naszym zdaniem najciekawszych ruchów. Kto znalazł się w TOP 10?

10. Michal Frydrych (Wisła Kraków)

30-letni środkowy obrońca, który jeszcze rok temu grał ze Slavią Praga w Lidze Mistrzów? Brzmi – jak na nasze warunki – naprawdę nieźle. Frydrych z miejsca wskoczył do podstawowego składu Wisły. Ma być on lekiem na problemy w defensywie „Białej Gwiazdy”. Czas pokaże, czy faktycznie jeden zawodnik będzie w stanie odmienić grę w obronie ekipy Artura Skowronka.

9. Luka Zahović (Pogoń Szczecin)

Na boisku jeszcze niczego nie pokazał, bo został niedawno zakontraktowany. Niewykluczone, że gdyby miał już za sobą kilka kolejek, to umieścilibyśmy go na podium. Ma dopiero 24 lata, a już strzelił dla Mariboru 81 goli i zanotował 19 asyst w 196 spotkaniach. Ekstraklasa może mieć z niego pociechę.

8. Marcos Alvarez (Cracovia)

Początek miał świetny, ale potem przygasł. Mimo wszystko sądzimy, że grając dla Cracovii bez problemu przebije granicę 10 strzelonych goli, a może nawet dobije do 15. Solidne wzmocnienie, które jeszcze powinno się spłacić.

7. Jakub Świerczok (Piast Gliwice)

Piast wypożyczył piłkarza, którego nawet Legia nie potrafiła zakontraktować. To już robi wrażenie. Na razie Świerczokowi niestety przeszkadza kontuzja, ale pierwszego gola w barwach nowej drużyny już ma. Czekamy na kolejne, bo liczymy na jego odbudowę.

6. Waldemar Sobota (Śląsk Wrocław)

Pewny punkt Śląska. Gra wszystko od deski do deski, nie narzeka na zmęczenie, do tego prezentuje się naprawdę dobrze. Strzelił już gola, zaliczył dwie asysty. Z nim zespół z Wrocławia może spokojnie myśleć o europejskich pucharach.

5. Marcin Cebula (Raków Częstochowa)

Marek Papszun widzi więcej. Zakontraktował piłkarza z Korony Kielce, czyli spadkowicza Ekstraklasy, który nawet tam się nie wyróżnił. Ale wielu ekspertów mówiło, że Cebula potrafi grać. Teraz pokazuje to w Rakowie. Sześć meczów, trzy gole, trzy asysty. Dołożył sporą cegiełkę do tego, że zespół z Częstochowy jest aktualnie liderem tabeli.

4. Bartosz Nowak (Górnik Zabrze)

W Stali Mielec spisywał się znakomicie. W Górniku Zabrze od razu wszedł na najwyższe obroty i świetnie radzi sobie w środku pola. Strzela, asystuje, kreuje. Nowak jest na ten moment jednym z najlepszych piłkarzy w Ekstraklasie. Ten ruch pokazuje, że transfery graczy z 1. Ligi – nawet jeśli właśnie awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej – są dobrym pomysłem.

3. Filip Mladenović (Legia Warszawa)

Wiele można Legii zarzucić, ale wzięcie za darmo Mladenovicia, który jest reprezentantem Serbii, to naprawdę duża sztuka. To jeden z niewielu zawodników „Wojskowych”, którzy nie zawodzą od początku sezonu. Nieźle spisuje się w defensywie, w ofensywie jest jednym z najgroźniejszych graczy.

2. Artur Boruc (Legia Warszawa)

Król wrócił. Spośród nowych nabytków Legii to tylko Mladenović i Boruc na razie dają radę. Były reprezentant Polski, mimo 40 lat na karku, dalej broni na wysokim poziomie. Szkoda tylko, że w swoim prawdopodobnie ostatnim sezonie w karierze będzie grał tylko w Ekstraklasie, a nie również w europejskich pucharach.

1. Mikael Ishak (Lech Poznań)

Lech Poznań miał naprawdę trudne zadanie. Ciężko było znaleźć piłkarza, który mógłby skutecznie zastąpić Christiana Gytkjaera. Ishak okazał się jednak strzałem w dziesiątkę. Nie dość, że dużo daje w ofensywie (10 meczów, siedem goli i asysta), to jeszcze bardzo pomaga swojej drużynie w defensywie. Takie transfery w Ekstraklasie lubimy!

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!