Tokio 2020: Piłkarze Brazylii zdobyli złoto

Kamil Błaszczyk

07 sierpnia 2021

Tokio 2020 - Brazylia ze złotym medalem

Turniej piłkarski na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 dobiegł końca. Najlepsi okazali się Brazylijczycy, którzy pokonali w finale Hiszpanów i tym samym obronili tytuł mistrzów olimpijskich. 

Tokio 2020: Pierwsza połowa zdecydowanie dla Brazylii

Obie reprezentacje były faworytami na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 i spotkały się w finale. Nie zawiedliśmy się. Mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Byliśmy świadkami wielu emocji i zwrotów akcji. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do reprezentacji Brazylii, w której składzie występował chociażby Richarlison i Dani Alves. To właśnie ten pierwszy zawiódł swoją ekipą w 38. minucie, kiedy to zmarnował rzut karny. Reprezentacja Brazylii nie przestawała jednak próbować i w doliczonym czasie pierwszej połowy, a konkretnie w drugiej minucie doliczonego czasu Matheus Cunha po asyście Daniego Alvesa zdobył pierwszego gola dla Canarinhos.

Tokio 2020: Odrodzenie Hiszpanów w drugiej połowie i emocje w dogrywce

Reprezentacja Hiszpanii zdecydowanie inaczej wyglądała w drugich 45 minutach gry. La Fura Roja rzuciła się do odrabiania strat, w efekcie czego w 61. minucie po strzale Mikela Oyarzabala mieliśmy remis 1:1. Hiszpanie mogli i powinni pójść za ciosem, jednak dwa razy trafiali wyłącznie w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Santosa. 90 minut gry nie wystarczyło do wyłonienia mistrzów olimpijskich. O rozstrzygnięciu musiała zadecydować dogrywka, a być może i rzuty karne.

Dogrywka miała już jednak zupełnie inne oblicze. Większą determinacją i wolą przechylenia zwycięstwa na swoją stronę popisali się Canarinhos. W 108. minucie po szybkim kontrataku Anthony zagrał długi pass po przekątnej do Malcolma, a ten zabrał się z piłką, wyprzedził hiszpańskiego obrońcę i wykończył akcję sam na sam z bramkarzem. Do końca dogrywki wynik nie uległ już zmianie i Brazylia mogła cieszyć się ze złota na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020.

W meczu o trzecie miejsce górą był Meksyk, który wygrał z Japonią 3:1.

Autor tekstu

Kamil Błaszczyk

Redaktor naczelny portalu Sport Betfan. Ze sportem ma dużo wspólnego od lat młodzieńczych, a w szczególności z piłką nożną oraz tenisem. Sercem najbardziej związany z Ekstraklasą oraz Premier League. Prywatnie magister zarządzania. W wolnym czasie, poza światem sportu, pasjonat podróży, kina oraz analizy bukmacherskiej.

Najnowsze wpisy