Końcówka konkursu była fantastyczna, najpierw Lovro Kos poszybował 139,5 metra, chwilę po nim Ryoyu Kobayashi 141, a za chwilę Marius Lindvik 137,5. Nieco gorzej spisał się Karl Geiger, nadzieja Niemców na końcowy triumf. Długie skoki to było to, na co czekali kibicie. Konkurs wygrał Ryoyu Kobayashi, drugi był Halvor Egner Granerud, trzeci Robert Johansson. Zawiedli Polacy. Tylko Dawid Kubacki awansował do 2. serii, ale ostatecznie skończył na 28. miejscu.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
TCS: dramatyczny konkurs w wykonaniu Polaków
Fatalnie poradzili sobie Polacy podczas pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Żaden z nich nie ma już szans na walkę o czołowe miejsce. Najwyższe miejsce zajął Dawid Kubacki, który był 28. Zwycięzca TCS z 2020 roku awansował tylko dzięki temu, że był lepszy w parze od Manuela Fettnera, samym wynikiem nie miałby szans na drugą serię. Udane skoki zaliczyli Paweł Wąsek oraz Jakub Wolny, ale przegrali rywalizacje w parach i nie udało im się awansować jako „szczęśliwi przegrani”, bez systemu ko obaj byliby w finałowej serii. Żyła, który wygrał serię próbną oraz Kamil Stoch zaprezentowali się bardzo słabo i stracili jakiekolwiek szanse na walkę o czołowe lokaty w całym turnieju.
TCS: piękna końcówka konkursu, świetny Kobayashi i Norwegowie
Ryoyu Kobayashi zaatakował z piątego miejsca po pierwszej serii i wygrał pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Japończyk w drugiej serii skoczył na 141 metr i zniwelował stratę. Japończyk o 2,8 pkt wyprzedził Halvora Egnera Graneruda i o 3,4 Roberta Johanssona. Czwarte miejsce zajął inny Norweg Marius Lindvik, który przegrał z Ryoyu o 5,7 pkt. Dopiero piąte miejsce zajął Karl Geiger ze stratą ponad 6 punktów. Najwyższą lokatę w karierze zajął Lovro Kos, który skoczył aż na 139,5 metra, Słoweniec ukończył zawody na szóstym miejscu ze stratą ponad 12 pkt. Zawiedli Anze Lanisek, Stefan Kraft czy Killian Peier, skoczkowie zajęli odpowiednio 23, 12 i 14 miejsce.