William Remy został odsunięty od treningów z zespołem Legii ze względu na krążące w sieci zdjęcia, na których zawodnik łamie obowiązujący go reżim sanitarny. Sprawą zajmuje się Komisja Ligi.
REMY ZOSTANIE UKARANY?
Na zdjęciach, które obiegły internet widać, jak Remy bawi się na imprezie. Osoby na fotografiach nie mają maseczek i można wnioskować, że spożywają alkohol. Jest to niezgodne z nałożonymi na piłkarzy Ekstraklasy obowiązkami związanymi z koronawirusem. Zawodnicy polskich klubów muszą stosować się do określonych procedur, by przeprowadzenie rozgrywek odbywało się w jak największym bezpieczeństwie. Niestety do zaleceń nie dostosował się piłkarz warszawskiej Legii, co szybko zostało dostrzeżone przez kibiców, a sprawa trafiła już do Komisji Ligi, która rozstrzygnie temat w najbliższą środę. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku piłkarzy Śląska Wrocław – Erika Exposito i Marka Tamasa. Wówczas nałożono na nich karę w wysokości 30 tysięcy złotych. Zdarzyło się to jednak w sierpniu, a teraz Remy może zostać potraktowany surowiej. Francuz został już odizolowany od drużyny i wkrótce czekają go spore problemy.
KLUB WYCIĄGNIE KONSEKWENCJE
Oświadczenie w sprawie piłkarza wydała również Izabela Kruk, rzeczniczka prasowa Legii. Zgodnie z przekazanym przez nią komunikatem, Remy poniesie konsekwencje swojego zachowania, najprawdopodobniej finansowe. O sytuacji wypowiedział się również szkoleniowiec „Wojskowych”, Czesław Michniewicz, który nie ukrywał oburzenia brakiem profesjonalizmu ze strony Francuza. W najgorszym wypadku piłkarz może liczyć się nawet z rozwiązaniem umowy z jego winy.
William Remy zagrał w trzech meczach trwającego sezonu Ekstraklasy. Komisja Ligi może ukarać go nie tylko finansowo, ale nawet zawieszeniem.