Obrońca Realu Madryt Sergio Reguilon ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Sevilli. 23-latek na tyle grał na tyle dobrze, że do walki o niego włączają się angielskie kluby.
Sergio Reguilon ma sporo ofert
Kolejne wypożyczenie lub transfer definitywny to bardzo możliwe scenariusze na nadchodzący sezon dla Sergio. W Madrycie będzie opcją nr 3 na lewej obronie (za Marcelo i Mendym). Po 34 meczach na dobrym poziomie w Sevilli w La Liga to dla niego za mało. Reguilon ma znacznie większe ambicje.
Sevilla chętnie widziałaby go w swoim składzie na następny sezon, ale musiałaby przebić ofertę Evertonu, która według angielskich mediów wynosi 18 mln funtów. Nawet Everton nie powinien się czuć pewnie z tą ofertą, gdyż do gry rzekomo włączyła się Chelsea. Mówi się, że klub nie może przekonać Leicester City do sprzedaży Bena Chilwella dlatego też szukają innego lewego obrońcę, który wzmocni formację defensywną The Blues. Najprawdopodobniej też, gdyby doszło do konkretnej oferty ze strony Chelsea, będzie ona wyższa niż ta od The Toffees. Reguilon, jak widać, ma w czym wybierać.
Za ile sprzeda go Real?
– Cieszę się z tego zainteresowania, ponieważ to oznacza, że rozegrałem dobry sezon w Sevilli. Na razie skupiam się na dokończeniu sezonu i nie chcę teraz dyskutować o swojej przyszłości. To byłoby nie fair w stosunku do moich kolegów z drużyny i całego klubu. Czuję się tu dobrze i nie mam prawa na nic narzekać. Zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych miesiącach – mówi Hiszpan.
Real Madryt będzie bardziej skłonny sprzedać tego zawodnika po rozsądnej cenie aniżeli wystawiać go na kolejne wypożyczenie. Spowodowane jest to ujemnym bilansem finansowym, który Real stara się jak najbardziej zrównoważyć. Z tego powodu Reguilon niemal na pewno odejdzie. Pytanie tylko – za ile?