Puchar Polski dziś zakończy zmagania w ramach 1/16. Poznamy trzy ostatnie drużyny, które awansują do 1/8. Na boiskach zaprezentują się cztery drużyny z I ligi oraz dwa zespoły z Ekstraklasy. Najciekawiej zapowiada się stracie GKS Tychy – Wisła Kraków. Oto zapowiedź środowych spotkań.
Puchar Polski: GKS Tychy – Wisła Kraków (03.11. 13:30)
Jako pierwsze zaprezentują się drużyny z Tychów i Krakowa. Ten mecz zapowiada się ciekawie, ponieważ obie drużyny wpadły w kryzys i Puchar Polski jest szansą na przełamanie złej passy. GKS nie wygrał żadnego z czterech ostatnich meczów i zajmuje szóste miejsce w tabeli 1. ligi. Wisła natomiast wygrała zaledwie raz w pięciu ostatnich spotkaniach, szczęśliwie 1:0 z Górnikiem Zabrze. Pozostałe cztery mecze to same porażki i bilans 0:14. Jeśli Biała Gwiazda odpadnie dziś z Pucharu Polski, to będzie to miało bardzo duży wpływ na drużynę przed Derbami Krakowa, które odbędą się już w najbliższą niedzielę.
Proponowany typ: awans Wisły Kraków kurs 1.62
Puchar Polski: Korona Kielce – Stomil Olsztyn (03.11. 16:00)
Korona w ostatniej kolejce przełamała serię pięciu meczów bez zwycięstwa. Pokonali 2:1 Odrę Opole. Fatalna seria spowodowała spadek z miejsca gwarantującego awans do Ekstraklasy. Jednak Korona wciąż jest wysoko, zajmuje trzecie miejsce i traci zaledwie punkt do Miedzi Legnica. Stomil znajduje się na dnie pierwszoligowej tabeli. Sezon zaczęli od sześciu porażek, później złapali dość dobrą passę, ale przegrali trzy ostatnie mecz, wszystkie rozgrywane na własnym stadionie. Ostatnio na wyjeździe pokonali GKS Tychy. W Kielcach grali blisko rok temu i okazali się lepsi od Korony, wygrywając 3:1. W tym meczu faworytem będą gospodarze, którzy powinni pewnie awansować.
Proponowany typ: wygrana Korony Kielce, kurs 1.82
Puchar Polski: Miedź Legnica – Górnik Łęczna (03.11. 18:00)
Miedź Legnica mimo grania w niższej lidze jest tutaj faworytem. Gospodarze bardzo dobrze radzą sobie na poziomie pierwszej ligi. Wygrali aż pięć z ostatnich sześciu meczów, zremisowali jedynie na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Obecnie zajmują drugie miejsce, które daje awans do Ekstraklasy. Górnik Łęczna nie radzi sobie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wygrali zaledwie raz z Wisłą Płock na własnym terenie. W meczach wyjazdowych zdobyli jeden punkt w sześciu spotkaniach. Udało im się zremisować w kontrowersyjnych okolicznościach ze Śląskiem. Poprzedni sezon obie drużyny spędziły na zapleczu Ekstraklasy. Miedź wygrała u siebie w kwietniu tego roku 1:0.