Pobierz aplikację betfan na telefon
Premier League: podsumowanie 14. kolejki

Pozycję lidera po 14. kolejce Premier League obroniła Chelsea. W hicie Manchester United ograł Arsenal, a Liverpool nie dał szans Evertonowi w derbach Merseyside. Zapraszam na podsumowanie minionej kolejki ligi angielskiej.

Premier League: Aston Villa – Manchester City 1:2

Tak jak można było się tego spodziewać, Aston Villa uległa Manchesterowi City. Tanio jednak skóry nie sprzedała i w końcówce rywalizacji zagroziła Obywatelom. Mecz rozpoczął się zdecydowanie lepiej dla gości. W 27. minucie Sterling wbiegł z piłką w pole karne i wycofał ją przed szesnastkę do Rubena Diasa, w Portugalczyk precyzyjnym uderzeniem bez przyjęcia otworzył wynik spotkania. Tuż przed przerwą Gabriel Jesus zagrał do Bernando Silvy, a ten uderzeniem z woleja strzelił na 2:0.

Na początku drugiej połowy Aston Villa wykorzystała rzut wolny i po uderzeniu Watkinsa złapała kontakt. Gospodarze nie zdołali jednak po raz drugi pokonać Edersona. Całe spotkanie w barwach Aston Villi zagrał Matty Cash.

Skrót meczu Aston Villa – Manchester City:

Premier League: Everton – Liverpool 1:4

Nie brakowało emocji w derbach Merseyside. Już od samego początku goście narzucili bardzo mocne tempo. W dziewiątej minucie Robertson zagrał w okolice szesnastki do Hendersona, a Anglik precyzyjnym uderzeniem pokonał Pickforda. W 19. minucie kapitan Liverpoolu zagrał do Salaha, a Egipcjanin wykorzystał sytuację sam na sam. Everton zdołał odpowiedzieć. W 38. minucie gospodarze przechwycili piłkę na połowie The Reds, a kontrę wykorzystał Grey i do przerwy mieliśmy 1:2.

W drugiej połowie również dominował Liverpool. W 64. minucie Salah odebrał piłkę Colemanowi i znalazł się oko w oko z Pickfordem. Najlepszy strzelec Premier League po raz kolejny pokonał Pickforda i ustrzelił dublet. Rywali dobił Diogo Jota. Portugalczyk w 79. minucie otrzymał podanie od Robertsona w pole karne. We wzorowy sposób zabrał się z piłką i z ostrego kąta strzelił tuż po poprzeczkę, ustalając wynik na 1:4.

Skrót meczu Everton – Liverpool:

Premier League: Manchester United – Arsenal 3:2

Mecz rozpoczął się lepiej dla Arsenalu. W 13. minucie podczas rzutu rożnego lekkiego urazu doznał De Gea. Piłka odbiła się jednak pod nogi Smith Rowe’a, który oddał strzał na bramkę. Leżący i łapiący się za nogę Hiszpan nie miał szans na interwencję. Arbiter sprawdzał później w VARze, czy gol został zdobyty w sposób zgodny z przepisami, ale nie dopatrzył się nieprawidłowości. Czerwone Diabły zdołały jeszcze wyrównać przed przerwą. W 44. minucie Fred zagrał do Bruno Fernandesa, a Portugalczyk z bliskiej odległości nie pomylił się i pokonał Ramsdale’a.

Na drugą bramkę Manchesteru United nie trzeba było długo czekać. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Cristiano Ronaldo, ale Arsenal momentalnie odpowiedział. Chwilę później do wyrównania doprowadził Martin Odegaard. Wynik rywalizacji ostatecznie ustalił jednak jeden z najlepszych piłkarzy na świecie – Cristiano Ronaldo. W 70. minucie Portugalczyk wykorzystał rzut karny i Manchester United zgarnął komplet punktów.

Skrót meczu Manchester United – Arsenal:

Premier League: wyniki 14. kolejki

Newcastle – Norwich 1:1
Leeds – Crystal Palace 1:0
Southampton – Leicester 2:2
Wolves – Burnley 0:0
West Ham – Brighton 1:1
Watford – Chelsea 1:2
Everton – Liverpool 1:4
Aston Villa – Manchester City 1:2
Tottenham – Brentford 2:0
Manchester United – Arsenal 3:2

Premier League: tabela po 14. kolejce

Lider tabeli po 14. kolejce się nie zmienił. Wciąż jest nim Chelsea. Pierwsza trójka wygrała swoje mecze, a zatem uciekła od reszty stawki. Czwarty West Ham zremisował bowiem swoje starcie, a piąty Arsenal przegrał mecz. Szósty jest Tottenham, a siódmy Manchester United.

Premier League: klasyfikacja strzelców po 14. kolejce

Na pozycji lidera klasyfikacji strzelców umocnił się Mohamed Salah. Egipcjanin ma na swoim koncie już 13 goli, a do tego zanotował osiem asyst. Na drugim miejscu jest Jamie Vardy, który strzelił już dziewięć bramek. Ośmiokrotnie bramkarza pokonywał Diogo Jota, a siedmiokrotnie Sadio Mane.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!