Pobierz aplikację betfan na telefon
Euro 2020: Polska zremisowała z Hiszpanią!

Po niesamowitym meczu w Sevilli Polska zremisowała z Hiszpanią 1:1. Przed spotkaniem mało kto wierzył w taki rezultat, ale Biało-Czerwoni zrehabilitowali się za porażkę ze Słowacją i podzielili się punktami z La Furia Roja. Wciąż możemy myśleć o awansie do fazy pucharowej Euro 2020.

Euro 2020: Hiszpania – Polska, obiecująca choć pechowa pierwsza połowa

Polska jako pierwsza postanowiła zaatakować i znalazła się w polu karnym przeciwnika. Wywrócił się tam Piotr Zieliński, ale arbiter był pewny tego, że nie powinno być jedenastki. W szóstej minucie dobrym strzałem z dystansu popisał się Mateusz Klich. Uderzenie pomocnika Leeds poleciało minimalnie nad poprzeczką.

Hiszpanie swoją pierwszą groźną okazję stworzyli dopiero w 25. minucie. Po dograniu w pole karne Gerarda Moreno, piłkę w bramce umieścił Alvaro Morata. Początkowo wydawało się, że napastnik Juventusu był na spalonym, ale po krótkiej analizie VAR przyznano bramkę Hiszpanii. Chwilę później La Furia Roja wykonywała rzut wolny z okolicy 17. metra, ale piłka została posłana obok słupka.

Pod koniec meczu dwie dobre okazje mieli Polacy. W 35. minucie piłkę w pole karne dośrodkował Robert Lewandowski. Gdyby Świderski zdecydował się oddać strzał głową, z pewnością byłaby to groźniejsza sytuacja, ale polski napastnik uderzył lewą nogą z woleja nad bramkę. Karol zrehabilitował się w 43. minucie. Minął wtedy jednego z hiszpańskich defensorów i oddał strzał w lewy słupek. Piłka odbiła się wprost pod nogi Lewandowskiego, który przy dobitce z bliskiej odległości obił bramkarza.

Euro 2020: Hiszpania – Polska, jesteśmy jeszcze w grze

Druga połowa rozpoczęła się dla nas w znakomity sposób. W 54. minucie piłkę ze skrzydła wrzucił Kamil Jóźwiak. Robert Lewandowski wygrał powietrzny pojedynek i precyzyjnym strzałem głową pokonał Simona.

Wydawało się, że z remisu nie będziemy się zbyt długo cieszyć, ponieważ chwilę później rzut karny wywalczyli Hiszpanie. Do futbolówki podszedł Gerard Moreno, który uderzył w słupek. Dobijać próbował Morata, ale posłał piłkę obok słupka. Polacy w 77. minucie wyszli z kontrą. Lewandowski zagrał na wolne pole do Frankowskiego, który próbował odegrać do naszego kapitana, ale został zablokowany. Zdecydowanie byłoby więcej pożytku z tej akcji, gdyby próbował sam wykończyć okazję.

Mogło się to zemścić dwie minuty później. Przy dograniu Hiszpanów, piłkę zastawiał Bereszyński. Gdy Szczęsny już łapał futbolówkę, to nasz obrońca ją trącił, wprowadzając duży zamęt w obronie naszej kadry, ale obronną ręką wyszedł z tej sytuacji golkiper Juventusu.

W 84. minucie golkiper Juventusu uratował naszą reprezentację. Piłkę w pole karne otrzymał Morata, który oddał strzał z woleja z bardzo bliskiej odległości. Dobrze w bramce zachował się jednak Wojciech Szczęsny, który ofiarną interwencją zapobiegł utracie bramki. La Furia Roja nie zdołała nam strzelić drugiej bramki, dlatego Polska ma jeszcze szansę na wyjście z grupy i zagrać w fazie pucharowej Euro 2020.

Euro 2020: Szwecja – Polska (23.06 18:00) – mecz o awans

W meczu o awans Biało-Czerwoni zmierzą się ze Szwecją. Sytuacja w grupie E jest wyjątkowo emocjonująca i każdy ma jeszcze szansę na awans. My musimy jednak wygrać z reprezentacją Trzech Koron, jeżeli myślimy o grze w fazie pucharowej na Euro 2020. Polska zagrała w sobotę bardzo dobrze i Szwedzi mają się czego obawiać, jeżeli podejdziemy do tego starcia z podobnym zaangażowaniem. Rywale mają bardzo dobrego napastnika – Isaka. Kręcił obrońcami Hiszpanii, a także to po jego podaniu Szwecja wywalczyła rzut karny w starciu ze Słowacją. Mecz zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kurs na zwycięstwo Polaków w BETFAN to 2.63, na wygraną Szwecji 2.78, a na remis 3.20.

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!