Polska już we wtorek stanie przed szansą rewanżu na reprezentacji Belgii za kompromitującą porażkę wyjazdową 1:6. Polacy pokazali charakter w Holandii, gdzie zremisowali z Oranje 2:2, mimo że prowadzili 2:0. Belgia natomiast średnio zaprezentowała się w Walii, remisując 1:1. Będzie to ciekawy pojedynek i moim zdaniem zupełnie inny niż ten tydzień temu.
Po trzech meczach w tej grupie Ligi Narodów oba zespoły mają na koncie po 4 punkty. Polacy pokonali u siebie Walię 2:1, przegrali z Belgią 1:6 i zremisowali z Holandią 2:2. Belgowie zaczęli od kompromitacji z Holandią, z którą przegrali 1:4. Kolejny mecz był dla nich okazją do rewanżu. Trafiło na Polskę, która otrzymała lekcję futbolu i przegrała aż 1:6. Belgowie nie potwierdzili dobrej formy w kolejnym starciu, ponieważ zaledwie zremisowali z Walią 1:1, tracą gola na remis w końcówce. Aktualnie w grupie prowadzi Holandia z siedmioma punktami na koncie, za nimi są Belgowie z czterema oczkami, a tyle samo mają trzeci Polacy. Walia na razie zdobyła zaledwie punkt, który osiągnęła w domowym meczu z Belgią.
Środowy mecz Polski z Belgią był pierwszym bezpośrednim starciem tych drużyn od blisko 15 lat. Poprzedni raz mierzyli się ze sobą w eliminacjach do Euro 2008, kiedy selekcjonerem był Leo Beenhakker. Na wyjeździe Polacy wygrali 1:0 po golu Radosława Matusiaka, a u siebie show dał Ebi Smolarek, który dwa razy znalazł drogę do siatki i były to jedyne trafienia w tym pojedynku. Oba zespoły w XXI-wieku mierzyły się do tej pory pięć razy. Bilans to po dwa zwycięstwa i remis. Polska będzie miała okazję zrewanżować się za kompromitującą porażkę z 8 czerwca, kiedy to w drugiej połowie stracili aż 5 goli, a ostatecznie przegrali 1:6.
Polska i Belgia w każdym dotychczasowym meczu strzelały przynajmniej po jednej bramce. Moim zdaniem ta passa może się utrzymać. Oba zespoły nie boją się atakować, dlatego uważam, że ponownie może paść klika bramek i kibice nie będą się nudzić, zwłaszcza że mecz odbędzie się na PGE Narodowym, który jest szczęśliwy dla biało-czerwonych.
Belgia: Casteels; Vertonghen, Alderweireld, Dendoncker; Vanaken, Saelemakers, Tielemans, T Hazard; Praet, Batshuayi, E Hazard
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Polska – Belgia (14.06. godz. 20:45) – zapowiedź
Po trzech meczach w tej grupie Ligi Narodów oba zespoły mają na koncie po 4 punkty. Polacy pokonali u siebie Walię 2:1, przegrali z Belgią 1:6 i zremisowali z Holandią 2:2. Belgowie zaczęli od kompromitacji z Holandią, z którą przegrali 1:4. Kolejny mecz był dla nich okazją do rewanżu. Trafiło na Polskę, która otrzymała lekcję futbolu i przegrała aż 1:6. Belgowie nie potwierdzili dobrej formy w kolejnym starciu, ponieważ zaledwie zremisowali z Walią 1:1, tracą gola na remis w końcówce. Aktualnie w grupie prowadzi Holandia z siedmioma punktami na koncie, za nimi są Belgowie z czterema oczkami, a tyle samo mają trzeci Polacy. Walia na razie zdobyła zaledwie punkt, który osiągnęła w domowym meczu z Belgią.
Polska – Belgia (14.06. godz. 20:45) – bezpośrednie mecze
Środowy mecz Polski z Belgią był pierwszym bezpośrednim starciem tych drużyn od blisko 15 lat. Poprzedni raz mierzyli się ze sobą w eliminacjach do Euro 2008, kiedy selekcjonerem był Leo Beenhakker. Na wyjeździe Polacy wygrali 1:0 po golu Radosława Matusiaka, a u siebie show dał Ebi Smolarek, który dwa razy znalazł drogę do siatki i były to jedyne trafienia w tym pojedynku. Oba zespoły w XXI-wieku mierzyły się do tej pory pięć razy. Bilans to po dwa zwycięstwa i remis. Polska będzie miała okazję zrewanżować się za kompromitującą porażkę z 8 czerwca, kiedy to w drugiej połowie stracili aż 5 goli, a ostatecznie przegrali 1:6.
Polska – Belgia (14.06. godz. 20:45) – typ
Polska – Belgia (14.06. godz. 20:45) – przewidywane składy
Polska: Szczęsny; Cash, Bednarek, Glik, Bereszyński; Krychowiak, Żurkowski; Frankowski, Zieliński, Zalewski; LewandowskiBelgia: Casteels; Vertonghen, Alderweireld, Dendoncker; Vanaken, Saelemakers, Tielemans, T Hazard; Praet, Batshuayi, E Hazard