PlusLiga powoli kończy sezon, w tygodniu poznaliśmy rozstrzygnięcia w ćwierćfinałach. Przegrani w tej fazie powalczą o miejsca 5-8. Indykpol AZS Olsztyn zagra z Asseco Resovią Rzeszów o piątą pozycję, natomiast Trefl Gdańsk zawalczy z GKS Katowice o siódmą lokatę. Pierwsze mecze tej fazy rozegrane zostaną w sobotę i niedzielę.
Terminarz i plan transmisji:
Sobota, 23.04 (Mecz o 7. miejsce)
20:30 GKS Katowice – Trefl Gdańsk (Polsat Sport)
Niedziela, 24.04 (Mecz o 5. miejsce)
14:45 Indykpol AZS Olsztyn – Resovia Rzeszów (Polsat Sport)
GKS Katowice łatwo przegrał w ćwierćfinale z ZAKSĄ. Wygrali oni w dwóch spotkaniach zaledwie jednego seta i pozostaje im walka o 7. pozycję na koniec sezonu. Rywalem GKS-u będzie Trefl Gdańsk, który rzutem na taśmę awansował do fazy play-off, ale postawił się aktualnym mistrzom Polski. Jastrzębski przegrał pierwsze spotkanie we własnej hali 2:3 i sensacja wisiała w powietrzu. Pierwsze dwa sety w Gdańsku były bardzo wyrównane, ale ostatecznie padły łupem gości. Wygrali oni też trzeciego seta i doprowadzili do remisu w rywalizacji o półfinał. Trzeci mecz to już była dominacja drugiej drużyny rundy zasadniczej i obyło się bez niespodzianki. Jastrzębski awansował do półfinału, gdzie o finał powalczy ze Skrą Bełchatów.
Katowice w tym sezonie były lepsze w obu meczach ligowych, ale ostatni pojedynek tych drużyn zakończył się wygraną Trefla. Miało to miejsce w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wydaje się, że gdańszczanie są faworytem w tym dwumeczu.
Indykpol może pluć sobie w brodę, że zagra jedynie o piąte miejsce. Olsztynianie wygrali pierwszy mecz w Bełchatowie i stali przed szansą awansu do półfinału. Jednak mecz w Iławie nie poszedł po myśli Akademików i rywalizacja do hali Skry. Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie i wysoko prowadzili w pierwszym secie, ale świetna końcówka Indykpolu sprawiła, że gra toczyła się na przewagi. AZS miał nawet trzy piłki setowe, ale ich nie wykorzystał i przegrał 27:29.
Drugi set miał podobny przebieg, tylko to Indykpol posiadał sporą przewagę, którą roztrwonił w końcówce, ale mimo to wygrali 25:23 i wyrównali stan meczu. Trzecia partia ponownie padła łupem Skry, ale Indykpol doprowadził do tie-breaka. Tam AZS prowadził 10:7 i był o krok od wyeliminowania Skry. Wtedy jednak na zagrywce pojawił się znakomity tego dnia w polu serwisowym Aleksandar Atanasijević i Skra doprowadziła do wyniku 10:10, zachowała więcej koncentracji w końcówce i wygrała piątego seta 15:13, meldując się w półfinale.
Resovia nie była w stanie zagrozić Aluronowi. Rzeszowianie przegrali oba spotkania 1:3 i niespodziewanie zabraknie ich w półfinale PlusLigi. Wielokrotny mistrz Polski przed tym sezonem dokonał wielu wzmocnień i ich celem minimum była walka o medale. Już wiemy, że ten cel nie zostanie zrealizowany. Asseco pozostaje walka o piąte miejsce z Indykpolem. Rzeszowianie wygrali oba mecze bezpośrednie w tym sezonie wynikiem 3:0, więc są też faworytem do zajęcia piątego miejsca.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Terminarz i plan transmisji:
Sobota, 23.04 (Mecz o 7. miejsce)
20:30 GKS Katowice – Trefl Gdańsk (Polsat Sport)
Niedziela, 24.04 (Mecz o 5. miejsce)
14:45 Indykpol AZS Olsztyn – Resovia Rzeszów (Polsat Sport)
PlusLiga: GKS Katowice – Trefl Gdańsk
Katowice w tym sezonie były lepsze w obu meczach ligowych, ale ostatni pojedynek tych drużyn zakończył się wygraną Trefla. Miało to miejsce w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wydaje się, że gdańszczanie są faworytem w tym dwumeczu.
PlusLiga: Indykpol AZS Olsztyn – Resovia Rzeszów
Drugi set miał podobny przebieg, tylko to Indykpol posiadał sporą przewagę, którą roztrwonił w końcówce, ale mimo to wygrali 25:23 i wyrównali stan meczu. Trzecia partia ponownie padła łupem Skry, ale Indykpol doprowadził do tie-breaka. Tam AZS prowadził 10:7 i był o krok od wyeliminowania Skry. Wtedy jednak na zagrywce pojawił się znakomity tego dnia w polu serwisowym Aleksandar Atanasijević i Skra doprowadziła do wyniku 10:10, zachowała więcej koncentracji w końcówce i wygrała piątego seta 15:13, meldując się w półfinale.
Resovia nie była w stanie zagrozić Aluronowi. Rzeszowianie przegrali oba spotkania 1:3 i niespodziewanie zabraknie ich w półfinale PlusLigi. Wielokrotny mistrz Polski przed tym sezonem dokonał wielu wzmocnień i ich celem minimum była walka o medale. Już wiemy, że ten cel nie zostanie zrealizowany. Asseco pozostaje walka o piąte miejsce z Indykpolem. Rzeszowianie wygrali oba mecze bezpośrednie w tym sezonie wynikiem 3:0, więc są też faworytem do zajęcia piątego miejsca.