Przed nami kolejne 7 spotkań, które odbędą się w nocy z poniedziałku na wtorek. Jesteśmy mniej więcej w połowie sezonu zasadniczego. Wszystkich fanów NBA i nie tylko zapraszam na zapowiedź dzisiejszych trzech najciekawszych meczów wraz z typami.
NBA: Terminarz, kto gra? Jakie mecze? NBA 10.01/11.01
NBA: noc poniedziałek/wtorek 11.01
NBA: Charlotte Hornets – Milwaukee Bucks (11.01, 01:00)
Oba zespoły są w komfortowej sytuacji, ponieważ mają większość zawodników dostępnych do gry. Trochę gorzej sytuacja wygląda w Bucks, którzy nie mogą skorzystać z Jrue Holiday, Brook Lopez i George Hill. Obecni mistrzowie NBA zajmują czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej, a gospodarze tego meczu na ósmym. W grudniu Bucks wygrali u siebie 127:125, a wczoraj Hornets u siebie 114:106. Janis Antetokoumpo i jego koledzy z zespołu z całą pewnością będą chcieli się zrewanżować za tą porażkę i pokazać kto jest lepszy.
Proponowany typ: Wygrana Milwaukee Bucks (z dogrywką), kurs 1.74 z oferty BETFAN
NBA: Boston Celtics - Indiana Pacers (11.01, 01:30)
Trener Boston Celtics może skorzystać ze wszystkich ważnych graczy w rotacji swojego zespołu, co na pewno ostatnimi czasy rzadko się zdarza w NBA. Za Celtics w tym meczu przeważa wszystko. Siła zespołu i jakość zawodników, brak kontuzji i zawodników z COVID-19 oraz to, że mecz rozgrywają przed własną publicznością. Oba zespoły będą walczyły o możliwość gry w postseason, nawet jeśli miałby on dla nich zacząć się fazą play-in. Na ten moment tego celu są mimo wszystko Celtics. Gospodarze są także w lepszej formie. Indiana dopiero co przerwała serię sześciu porażek z rzędu. Będzie to pierwszy mecz w tym sezonie pomiędzy tymi dwoma drużynami.
Proponowany typ: Boston Celtics handicap (-5,5), kurs 1.80 z oferty BETFAN
NBA: Sacramento Kings - Cleveland Cavaliers (11.01, 04:00)
Cleveland Cavaliers zaskakują wszystkich fanów NBA w tym sezonie. Jeśli utrzymają obecną formę to powinni zagrać w postseason, bowiem są na szóstym miejscu Konferencji Wschodniej. Gdyby nie kontuzje Collina Sextona i Ricky Rubio na pewno mieliby więcej zwycięstw na swoim koncie. Z powodu kontuzji tych dwóch podstawowych rozgrywających do klubu dołączył Rajon Rondo, który zaliczył ostatnio bardzo dobry występ wchodząc z ławki rezerwowych. Sacramento Kings natomiast są jedną z drużyn, która do końca będzie walczyła o ostatnie miejsce dające grę w fazie play-in na zachodzie. Cleveland oprócz z Rubio i Sextona nie będą mogli skorzystać także z Okoro w tym meczu, a Sacramento Kings tylko z Damiana Jonesa.