Zaczynamy trzeci tydzień nowego sezonu NBA. Przed nami kolejne 3 mecze. Zapraszam na zapowiedź następnej wraz z typami. 11/12 listopada.
Zobacz także: Jak obstawiać koszykówkę. Co to handicap?
NBA: Philadelphia 76ers- Toronto Raptors (12.11, 01:00)
Toronto Raptors trochę zwolnili tempo, przegrywając ostatnie trzy mecze. Znajdują się na ósmym miejscu Konferencji Wschodniej z bilansem 6-6. Niedostępny dla Raptors jest wciąż głównie Pascal Siakam. Wyruszą na bój do innego zespołu z Konferencji Wschodniej, a konkretniej do Philadelphii, która ma bilans 8-4 i znajduje się na trzecim miejscu tej tabeli. Po sześciu zwycięstwach Phila przegrała u siebie najpierw z Knicks, a następnie z Bucks. 76ers na pewno będą chcieli się odblokować z Raptors, zresztą tak samo jak Raptors na 76ers. Na pewno zabraknie Kameruńczyka Joela Embiida. Pod znakiem zapytania stoi występ Setha Curry’ego i Tobiasa Harrisa.
Proponowany typ: Wygrana Philadelphii 76ers (z dogrywką), kurs 1.68 z oferty BETFAN
NBA: Utah Jazz- Indiana Pacers (12.11, 03:00)
Indiana miała fatalny start w nowym sezonie NBA, ale wyszła już z tego kryzysu i z bilansem 4-8 są na 12. miejscu na wschodzie pnąc się powoli w górę. Przed nimi bardzo ciężkie wyzwanie, ponieważ Utah Jazz przegrali tylko 3 z 11. meczów i zajmuje drugie miejsce w Konferencji Zachodniej, tylko za Golden State Warriors. U siebie Utah jeszcze nie przegrała. Obie drużyny skupiają się bardziej na obronie niż ataku i podejrzewam, że nie powinno paść zbyt dużo punktów. Dogrywki także nie powinno być, bo Utah Jazz raczej na spokojnie wygra to spotkanie.
Proponowany typ: Suma punktów poniżej 216.5, kurs 1.80 z oferty BETFAN
NBA: Los Angeles Clippers- Miami Heat (12.11, 04:30)
Miami Heat wyhamowali trochę, bo był moment w którym mieli bilans już 6-1. W ostatnich czterech meczach jednak przegrali 3 razy i spadli z pierwszego na piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Minionej nocy przegrali z Los Angeles Lakers trzema punktami po dogrywce, na ich nieszczęście akurat w tym meczu Jeziorowcy trafili z formą. Kibiców może nie pokoić fakt, że Jimmy Butler trafił na listę kontuzjowanych a jego status jest określany, jako "decyzja przed meczem". Oby najlepszy zawodnik Miami mógł zagrać, aby nie ucierpiało na jego braku widowisko. Heat zostaje w Staples Center i zagrają z Los Angles Clippers, które wystrzeliło z formą i wygrało 5 ostatnich meczów. Zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko.
Proponowany typ: Miami Heat handicap (+5.5), kurs 1.75 z oferty BETFAN