Hej, hej… zaraz wraca NBA! Sezon ogórkowy dobiegł końca, więc czas na powrót najlepszych koszykarzy świata. Już 22 października zadebiutuje sezon 2024/25.
Która drużyna wygra Mistrzostwo NBA? Kto zgarnie MVP? Zapraszam na zapowiedź oraz typy bukmacherskie NBA 2024/25
NBA sezon 2024/25 – Konferencja Wschodnia
Boston Celtics zdobyli w poprzednim sezonie swoje 18. mistrzostwo w historii i stali się samodzielnym liderem w tabeli wszechczasów, zostawiając za plecami odwiecznych rywali – Los Angeles Lakers. Obrońcy tytułu nie dokonali żadnych znaczących roszad w składzie, w imię zasady „zwycięskiej drużyny się nie zmienia”. Podpisanie Jaylena Browna na rekordowy 304-milionowy kontrakt, to sygnał że Celtics czują się wyjątkowo mocno i zamierzają stworzyć dynastię na lata, opartą o aktualnych liderów (Jayson Tatum i Brown). Według ekspertów mają największe szanse na obronę tytułu – kurs na to wynosi 3.95!
Za ich plecami w Konferencji Wschodniej czyha kilka ekip, o naprawdę wyrównanym poziomie. Władze Philadelphia 76ers postawili wszystko na jedną kartę i rezygnując z kilku zawodników szerokiej rotacji – pozyskali jedną z gwiazd ligi – skrzydłowego Paula George’a. Mając trio Embiid-Maxey-George eksperci dają im całkiem spore szanse na końcowy sukces (9.60). Osobiście wolałbym najpierw zobaczyć Joela Embiida w dobrej formie (też fizycznej) w Playoffs – zanim uwierzę w ich ogromne szanse…
W grupie pościgowej jest jeszcze rewelacja poprzedniego sezonu – New York Knicks (10.00). Do solidnego składu z ubiegłego roku dorzucili jeszcze utalentowanego Mikala Bridgesa i licząc na powrót do zdrowia Juliusa Randle’a – mogą pochwalić się jednym z najgłębszych składów. To z pewnością będzie jeden z tych zespołów, które najprzyjemniej będzie się oglądać, a lider – Jalen Brunson notuje postępy w kilku latach z rzędu. Jeśli dołoży coś do swojej gry również w tym – to cały Wschód jest w tarapatach! Na naszym portalu Sport Betfan znajdziesz typy bukmacherskie na mnóstwo różnych wydarzeń sportowych!
Pomimo całkiem wysokiego kursu na ich wygraną (14.00) – bardzo groźni mogą być Mistrzowie 2021/22 – Milwaukee Bucks. Mając w składzie jednego z najlepszych koszykarzy świata – Giannisa Antetokounmpo – mogą być pewni, że nie zejdą poniżej pewnego poziomu. Rozczarowujący ubiegły sezon nie napawa optymizmem na końcowy sukces – a najwięcej zależeć będzie od formy Damiana Lillarda. Jeśli zostało w nim coś z dawnej gwiazdy Portland Trail Blazers – to w nich upatrywałbym największego rywala Celtics.
Pozostałe ekipy Wschodu są raczej bez szans na zdobycie pierścienia, ale sporo namieszać mogą rozwijające się, młode składy Orlando Magic oraz Indiany Pacers, które w poprzednim sezonie dały kilka przebłysków swojego potencjału. Co może okazać się totalnym gamechangerem? Zmiana barw klubowych przez Jimmy Butlera. Sporo spekuluje się o jego możliwym odejściu w trakcie sezonu do jednego z szerszych faworytów – a taki ruch z miejsca postawiłby jego nowego pracodawcę wśród głównych kandydatów do tytułu.
NBA sezon 2024/25 – Konferencja Zachodnia
Konferencja Zachodnia ma tyle mocnych drużyn, że praktycznie w każdej kolejce czekać nas będzie jakiś szlagier. Z mocnego peletonu wyróżniają się jednak 4 ekipy:
- Absolutna rewelacja poprzednich rozgrywek – Oklahoma City Thunder (8.00). Mówi się, że najtrudniej w NBA zrobić przeskok z bardzo mocnej drużyny – do prawdziwego faworyta do tytułu. Wcześniej podobny los spotykał Chicago Bulls z Derrickiem Rosem… czy właśnie Thunder z Durantem i Westbrookiem. Sam Presti ma więc bagaż własnych doświadczeń i wie, że droga nie będzie łatwa. Shai Gilgeous-Alexander już jest supergwiazdą, ale dużo zależy od tego czy dobije do niego Jalen Williams. „Test oka” mówi, że ma wszystko, żeby stać się jednym z najlepszych guardów w lidze. Kto wie, może Thunder do sukcesu brakuje tylko jednego, odważnego ruchu w zimowym okienku transferowym?
- Ubiegłoroczny finalista – Dallas Mavericks (11.00). Luka Doncic sensacyjnie doprowadził Mavs do walki z Celtics o pierścienie. To jednoosobowa armia i urodzony zwycięzca. Wydaje się to niemożliwe, żeby taki talent nie zdobył mistrzostwa w ciągu najbliższych lat. Do pomocy ma świetnego Kyrie Irvinga (jeden z lepszych sidekicków w historii!) i nowy nabytek – Klaya Thompsona. Czy członek legendarnego Splash Brothers przejdzie renesans formy w nowym klubie? Mam wątpliwości, bo historia kontuzji jest u niego tak bogata, że ciężko wierzyć że w wieku 34 lat uda mu się odzyskać dawny wigor. Dallas pójdą tak daleko, jak zaprowadzi ich Luka – to jasne…
- Denver Nuggets (10.50) – czy jeśli napiszę, że gra u nich najlepszy koszykarz świata – to ktoś się ze mną nie zgodzi? Pan Koszykarsz Nikola Jokic samodzielnie gwarantuje im 50 zwycięstw w sezonie zasadniczym, a reszta w rękach kolegów z boiska i… włodarzy klubu. No właśnie, Denver to zespół który na cito potrzebuje wzmocnień składu. Jamal Murray nie wrócił do dawnej formy, a pozostali role players też osiągnęli już swoje szczyty. Bez poprawy składu ciężko wierzyć, że sam Jokic zdoła przejść przez całą Konferencję Zachodnią bez szwanku.
- Faworyt kibiców – Minnesota Timberwolves (11.00). Trudno nie zakochać się w stylu gry Anthony’ego Edwardsa. Pewny siebie 23-latek miał taki moment, że wszyscy obwieścili go synem… Michaela Jordana. Który to już syn ? 🙂 Pomijając fantazje fanów – to „Wilki” liczą na stały rozwój swoich najlepszych graczy, a szczególnie na Naza Reida, który z zadaniowca ma stać się gwiazdą. Inaczej znowu w Playoffs będą opierać swoją grę pod koszem na Rudym Gobercie – a to nigdy dobrze się nie kończy…
Nie da się zrobić zapowiedzi sezonu NBA bez wspomnienia o Los Angeles Lakers. Odnotowano 🙂
NBA sezon 2024/25 – Zawodnicy
MVP
Ponoć istnieje przepis na MVP. Nazwisko musi kończyć się na literę „ć” – wtedy szanse diametralnie rosną! A tak całkiem serio, to aż 5 najważniejszych kandydatów nie urodziło się w USA. To prawdziwy fenomen i dowód na to, że koszykówka wreszcie stała się globalnym sportem.
Można założyć, że Nikola Jokić (5.25) wygrał statuetkę tyle razy, że nawet głosujący są już tym zmęczeni. W związku z tym realnym faworytem wydaje się Luka Doncić (4.50). Zakładam, że Słoweniec pójdzie za ciosem i po świetnym Playoffs – dołoży imponujący sezon regularny.
Kolejni kandydaci:
- Shai Gilgeous-Alexander (6.00)
- Joel Embiid (7.50)
- Giannis Antetokounmpo (7.50)
- Anthony Edwards (13.00)
- Jalen Brunson (21.00)
- Victor Wembanyama (23.00)
NBA sezon 2024/25 – informacje
W sezonie 2024/25 NBA kontynuuje swój świetny pomysł z małym turniejem w trakcie sezonu. Emirates NBA Cup – bo tak teraz nazywa się In-Season Tournament – odbędzie się w Las Vegas i wyłoni zespół, który wygra ten „prestiżowy” turniej.
Najważiejsze daty
- 22 października 2024 – Start sezonu NBA
- 12 listopada 2024 – Start Emirates NBA Cup
- 17 grudnia 2024 – Finał Emirates NBA Cup
- 23-25 stycznia 2025 – NBA Paris Games
- 16-18 lutego 2025 – Weekend NBA All-Star w San Francisco
- 15-18 kwietnia 2025 – turniej Play-In
- 19 kwietnia 2025 – Start PLAYOFFS
- 5 czerwca 2025 – Start NBA Finals
NBA w Polsce można oglądać – standardowo – na Canal + Sport.