NBA 2025: kiedy turniej play-in?

Zakończenie sezonu zasadniczego NBA 2024/25 zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim nadchodzi emocjonujący turniej play-in, który wyłoni ostatnie drużyny awansujące do fazy play-off.
Fani koszykówki na całym świecie z niecierpliwością oczekują na te zacięte pojedynki, które zdecydują o ostatecznym układzie sił w obu konferencjach.
Play-in 2025: Kiedy start?
Tegoroczny turniej play-in odbędzie się w dniach od 15 do 18 kwietnia 2025 roku, tuż po zakończeniu sezonu regularnego 13 kwietnia. W ramach tego formatu drużyny z miejsc 7-10 w każdej konferencji zmierzą się w bezpośrednich starciach o dwa ostatnie miejsca w play-offach. Zwycięzcy tych spotkań dołączą do sześciu najlepszych zespołów z każdej konferencji, które już wcześniej zapewniły sobie udział w fazie posezonowej.
Obecnie rywalizacja o miejsca w turnieju play-in jest niezwykle zacięta, zwłaszcza w Konferencji Zachodniej, gdzie zespoły takie jak Golden State Warriors, Memphis Grizzlies, Minnesota Timberwolves i Los Angeles Clippers walczą o prawo gry w play-offach. Każdy mecz w końcowej fazie sezonu zasadniczego może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznego układu tabeli.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że turniej play-in został wprowadzony na stałe do kalendarza NBA od sezonu 2020/21, co zwiększyło emocje związane z końcówką sezonu zasadniczego i dało większej liczbie drużyn szansę na walkę o mistrzostwo.
NBA Play-in: Kto zagra? Struktura, wygląd drabinki turnieju Play-in
Drabinka
Terminarz NBA Play-In 2025 (czas polski – CEST)
Wtorek, 15 kwietnia 2025:
Orlando Magic vs. Atlanta Hawks — godz. 01:30 (w nocy z wtorku na środę)
Golden State Warriors vs. Memphis Grizzlies — godz. 04:00
Środa, 16 kwietnia 2025:
Chicago Bulls vs. Miami Heat — godz. 01:30 (w nocy ze środy na czwartek)
Sacramento Kings vs. Dallas Mavericks — godz. 04:00
Piątek, 18 kwietnia 2025:
Mecz o 8. miejsce (Wschód)
Mecz o 8. miejsce (Zachód)
Formuła przypomnienia
Zwycięzca meczu 7-8: awansuje do play-off jako 7. drużyna.
Przegrany meczu 7-8 gra ze zwycięzcą meczu 9-10 o ostatnie miejsce w play-off.
Przegrany meczu 9-10: odpada.
Jak działa turniej play-in? Przypomnienie zasad
Turniej play-in w NBA to stosunkowo nowe, ale już dobrze znane rozwiązanie, które dodaje jeszcze więcej emocji do końcówki sezonu. Format jest prosty, choć nie brakuje w nim dramaturgii. W każdej konferencji drużyny z miejsc 7–10 walczą o dwa ostatnie miejsca w fazie play-off.
-
Mecz o 7. miejsce: Drużyna z 7. miejsca gra z zespołem z 8. lokaty. Zwycięzca tego meczu awansuje bezpośrednio do play-offów i obejmuje 7. pozycję w tabeli konferencji.
-
Mecz eliminacyjny 9. vs 10. miejsce: Przegrany odpada, a wygrany przechodzi dalej.
-
Decydujące starcie: Przegrany meczu 7/8 zmierzy się ze zwycięzcą meczu 9/10. Stawką jest ostatnie miejsce w play-offach, czyli pozycja numer 8.
Co ważne, wszystkie te spotkania to pojedyncze mecze — nie ma serii do czterech zwycięstw, jak w dalszej fazie. Każdy błąd może więc kosztować drużynę cały sezon.
Ciekawostki i rekordy związane z play-in
Chociaż turniej play-in został wprowadzony na stałe dopiero w sezonie 2020/21, już zdążył dostarczyć kibicom mnóstwo emocji i kilku pamiętnych momentów. Oto garść ciekawostek:
-
LeBron James i pierwszy historyczny rzut na zwycięstwo w play-in
W 2021 roku LeBron popisał się rzutem z dystansu na minutę przed końcem, zapewniając Lakersom awans w meczu z Warriors. To do dziś jedno z najbardziej pamiętnych zagrań w historii turnieju. -
Najwyżej rozstawiona drużyna z play-in, która zaszła najdalej
Miami Heat w sezonie 2022/23 zaczynali play-in z 7. miejsca, a ostatecznie… dotarli aż do wielkiego finału NBA! To pokazuje, że play-in to nie tylko walka o awans, ale też trampolina do wielkich sukcesów. -
Najwięcej punktów w meczu play-in
Jayson Tatum ustanowił rekord w sezonie 2021/22, zdobywając aż 50 punktów przeciwko Washington Wizards. -
Zaskakujące eliminacje
W sezonie 2022/23 Dallas Mavericks, jeszcze niedawni finaliści konferencji, nie zdołali zakwalifikować się nawet do play-in, mimo obecności Luki Dončicia i Kyriego Irvinga w składzie.
Turniej play-in wciąż pisze swoją historię — być może już wkrótce doczekamy się kolejnych rekordów i sensacji!