Mistrzostwa Świata PDC wkraczają w kulminacyjny moment. Dziś rozegrane zostaną półfinały, które wyłonią pretendentów do tytułu mistrza świata. Na ćwierćfinale swoją przygodę z turniejem zakończył obrońca tytułu Gerwyn Price, który przegrał 4:5 z Anglikiem Michaelem Smithem. Pozostało na placu boju czterech darterów. Dwóch z Anglii, Michael Smith oraz James Wade oraz dwóch Szkotów Peter Wright i Gary Anderson. Los dobrał ich tak, że niezależnie od wyników, w poniedziałek będziemy świadkami szkocko-angielskiego finału.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Terminarz i plan transmisji:
20:40 Michael Smith (9) (ENG) – James Wade (4) (ENG), transmisja TVP Sport
22:20 Peter Wright (2) (SCO) – Gary Anderson (6) (SCO), transmisja TVP Sport
Mistrzostwa Świata PDC: Michael Smith – James Wade
Panowie mieli zupełnie inne spotkania w ćwierćfinale. James Wade gładko i szybko poradził sobie z Mervynem Kingiem, który nie wytrzymywał w kluczowych momentach i ostatecznie przegrał z Wade aż 0:5. Był to jedyny ćwierćfinał z takim rezultatem. Smith miał dużo trudniejsze zadanie, ponieważ mierzy się z obrońcą tytułu Gerwynem Price. Kiedy Walijczyk wyszedł na prowadzenie 4:3 w setach, wydawało się, że nie będzie tu żadnej niespodzianki. Jednak Smith najpierw doprowadził do remisu, a w decydującej partii zachował więcej zimnej krwi i to on pozostał w grze o tytuł. Michael grał w finale mistrzostw świata w 2019 roku, przegrał wtedy z Michaelem van Gerwenem. Teraz ma dużą szansę ponownie wejść do finału.
Proponowany typ: wygrana Smitha kurs 1.35 lub powyżej 8.5 seta w meczu kurs 1.40 w ofercie BETFAN
Mistrzostwa Świata PDC: Peter Wright – Gary Anderson
Będzie to pojedynek mistrza świata z 2020 roku – Petera Wrighta z dwukrotnym mistrzem świata (2015, 2016) – Garym Andersonem. Obaj zapisali się już w historii darta, są do tej pory jedynymi Szkotami, którym udało się zdobyć ten tytuł. Wright grał jeszcze w finale w 2014, ale przegrał z Van Gerwenem. Anderson ma na koncie trzy przegrane finały w 2011, 2017 i 2021 roku.
Peter Wright stoczył wczoraj kosmiczny mecz z Callanem Rydzem. Mecz trwał na pełnym dystansie, dziewięć emocjonujących setów, które wyłoniły półfinalistę. Rydz znakomicie radził sobie na kończących doublach, gorzej w tym aspekcie radził sobie Szkot. Rydz prowadził już 4:3, ale końcówka to więcej zimnej krwi po stronie Wrighta i ostatecznie po kapitalnym pojedynku, to on zagra w półfinale.
Gary Anderson bez większych problemów poradził sobie z Lukiem Humphriesem, wygrywając 5:2. Anglik grał nieźle, ale dużo bardziej doświadczony Szkot, nie dawał mu się rozpędzić i szybko gasił jego zapędy. Anderson znakomicie radził sobie na wysokich finiszach. Anglik nie miał ani jednego wyzerowania z licznika ponad 100 i to często decydowało, o tym że przegrywał kluczowe legi.
Mecz Wrighta z Andersonem to powinna być uczta dla fanów darta i nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że równie dobrze ten mecz mógłby być finałem mistrzostw.