Austria i Dania sprawiły spore sensacje, wygrywając swoje pierwsze mecze Ligi Narodów w tym sezonie. Pokonały bowiem Chorwację i Francję, pokazując że niekoniecznie są na straconej pozycji. W poniedziałek zmierzą się ze sobą w bezpośrednim starciu. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Zapraszam na zapowiedź i typy mecz Austria – Dania.
Austrii nie można lekceważyć, o czym przekonała się Chorwacja, przegrywając aż 0:3. Gospodarze poniedziałkowego meczu mieli być chłopcem do bicia i faworytem do spadku, ale pokazali, że potrafią postawić duży opór. Dania jest jednak w bardzo dobrej formie i jeżeli zagra na miarę swoich możliwości, to może wygrać ten mecz. Moim zdaniem bezpieczniejszym typem będzie jednak BTS.
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Liga Narodów: Austria – Dania (06.06, 20:45) – zapowiedź i ostatnie wyniki
Kto wygra mecz?
Potencjalna wygrana przy stawce 100 PLN.
Austria wygrała swój pierwszy mecz w tegorocznej Lidze Narodów z Chorwacją aż 3:0. Reprezentacja ta spisuje się przeciętnie. Udało jej się zrealizować na Euro 2020 plan minimum, jakim było wyjście z grupy. Austria pokonała Macedonię Północną i Ukrainę, ale przegrała z Holandią. W 1/8 finału trafiła jednak na triumfatora rozgrywek – Włochów. Przez długi czas dzielnie się broniła, ale ostatecznie w dogrywce musiała uznać wyższość Azzurrich. Po eliminacjach MŚ w grupie F była uprawniona do gry w barażach. Austria przegrała jednak z Walią, dlatego nie znalazła dla siebie miejsca na mundialu w Katarze. Dania stała się w ostatnim czasie bardzo silną reprezentacją. Kraj ten słabo rozpoczął Euro 2020, ponieważ przegrał z Finlandią i Belgią, ale dzięki wygranej z Rosją zapewnił sobie awans do fazy pucharowej. Tam Danii szło znacznie lepiej. Najpierw pokonała Walię, a następnie Czechy. W półfinale trafiła na Anglię i nawet prowadziła w tym starciu, ale po dogrywce lepsi okazali się Anglicy. Przed kilkoma dniami sprawiła niespodziankę w Lidze Narodów. Pokonała bowiem obrońcę tytułu i mistrza świata – Francję 2:1.