Legia Warszawa szybko odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów. Mistrz Polski w drugiej rundzie przegrał na swoim stadionie po dogrywce z Omonią Nikozja 0:2. To kolejna kompromitacja klubu z Ekstraklasy w europejskich pucharach.
LEGIA SIĘ SKOMPROMITOWAŁA
Po tym meczu Legia może mieć pretensje do sędziego za to, że nie pokazał on czerwonej kartki jednemu z zawodników Omonii, a także nie podyktował prawidłowego rzutu karnego dla polskiej ekipy. Przede wszystkim jednak „Wojskowi” muszą mieć pretensje do samych siebie. Przed tym spotkaniem byli faworytami i wydawało się, że z takim składem, jaki posiadają, są w stanie zajść nawet do czwartej rundy el. LM. Tymczasem odpadli na pierwszej poważniejszej przeszkodzie.
Tym samym Legia „spadła” do trzeciej rundy el. Ligi Europy. Nie wiadomo, kto będzie jej przeciwnikiem, natomiast na pewno będzie rozstawiona. W czwartej rundzie najprawdopodobniej zmierzy się z silniejszym na papierze rywalem. Mamy nadzieję, że mistrz Polski awansuje do fazy grupowej tych rozgrywek.
JAK PORADZĄ SOBIE INNE ZESPOŁY?
Liczymy na to, że w trzeciej rundzie el. LE będzie więcej polskich zespołów, ale to mało prawdopodobne. Dziś swoje zmagania od pierwszej rundy rozpoczynają Lech Poznań, Piast Gliwice oraz Cracovia, jednak tylko „Kolejorz” ma konkretne szanse na przejście swojego rywala. Reszta ekip może szybko skupić się na lidze.