Lechia Gdańsk – Wisła Kraków to najciekawiej zapowiadające się spotkanie podczas sobotnich meczów Ekstraklasy. Zespoły znajdują się na różnych biegunach w tabeli. Wszystkie znaki wskazują na łatwe i pewne zwycięstwo gospodarzy. Czy tak się stanie?
>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<
Terminarz i plan transmisji:
Sobota, 05.03
15:00 Termalica Bruk-Bet – Warta Poznań (Canal+ Sport 3)
17:30 Zagłębie Lubin – Piast Gliwice (Canal+ Sport 3)
20:00 Lechia Gdańsk – Wisła Kraków (Canal+ Sport 3)
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków, Termalica – Warta – zapowiedź, typy
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków
Lechia Gdańsk obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli i wciąż jest w grze o podium na koniec sezonu. Skomplikowali sobie trochę sytuację, przegrywając na wyjeździe z Radomiakiem, który ich wyprzedził. W tym roku Lechia na własnym stadionie nie straciła gola. Pokonali 2:0 Śląsk Wrocław i 1:0 Lecha Poznań. Gospodarze przegrali tylko jeden mecz w Gdańsku, grają tam ciekawie i nie łatwo zdobyć tam jakiekolwiek punkty. Wisła ostatni raz wygrała na wyjeździe z Lechią ponad 10 lat temu – 3 marca 2012 roku. Wydaje się, że na przełamanie Biała Gwiazda jeszcze poczeka.
Sytuacja w Wiśle jest dramatyczna i trudno znaleźć jakiś punkt zaczepienia w kontekście walki o utrzymanie. Trener Jerzy Brzęczek był mocno zdenerwowany na konferencji przed meczem. Narzekał na zachowanie niektórych piłkarzy oraz na to, że nowy nabytek Enis Manu jest nieprzygotowany do gry. Wczoraj władze Wisły zwolniły także dyrektora sportowego, odpowiedzialnego za transfery Tomasza Pasiecznego. Ekipa z Krakowa w tygodniu odpadła z Pucharu Polski, przegrywając po rzutach karnych w ćwierćfinale z III-ligową Olimpią Grudziądz. Takiej sytuacji w klubie nikt się nie spodziewał. Biała Gwizda ściągnęła wielu zagranicznych piłkarzy. Obecnie klub przepełniony jest graczami z różnych stron świata.
Problemy są począwszy od poziomu piłkarskiego, aż do sfery mentalnej. Wisła ma problem ze zdobywaniem goli (1 trafienie w 4 meczach ligowych), rozgrywaniem akcji. Wydaje się, że jest niewielu piłkarzy, którzy "będą umierać" za ten klub, który zbliża się do dna tabeli i coraz bardziej musi liczyć się z możliwym spadkiem z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Termalica Bruk-Bet – Warta Poznań
Termalica nie zamierza łatwo poddać się w walce o utrzymanie. Rok 2022 jest dość udany dla beniaminka. Pokonali u siebie Jagiellonię 2:1 i na wyjeździe Cracovię takim samym rezultatem. Dodatkowo zremisowali z Legią Warszawa (0:0) i polegli w Poznaniu z Lechem (0:5). Siedem zdobytych punktów na dwanaście możliwych, to bardzo dobry wynik, jak na ostatnią drużynę ligi. Gospodarze, jeśli pokonają Wartę, to zbliżą się do niej na dwa punkty i będą mieli jeden mecz rozegrany mniej. To spotkanie może mieć kluczowe znaczenie w walce o utrzymanie.
Warta też nie zamierza łatwo rezygnować z Ekstraklasy. Dawid Szulczek, trener gości robi wszystko, żeby jego podopieczni mogli latem rozpocząć trzeci z rzędu sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Warta nie przegrała żadnego meczu w 2022 roku. Ich bilans to dwa remisy: z Górnikiem Łęczna (1:1) oraz takim samym wynikiem z Jagiellonią. Rewelacja z zeszłego sezonu pokonała też Radomiaka (3:1) i Legię Warszawa (1:0).
Mecz Warty z Termalicą będzie bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie. Myślę, że każda z drużyn będzie chciała wygrać to spotkanie.