Rafał Kurzawa po kilku miesiącach poszukiwania nowego klubu wraca do Polski. Były zawodnik Górnika Zabrze nie wraca jednak na Śląsk, lecz przenosi się do Pogoni Szczecin. Jego były klub nie zamierza jednak milczeć.
Kierunek: Szczecin
Reprezentant Polski od czasu rozwiązania umowy z francuskim Amiens od lata pozostawał bez klubu, choć z Ekstraklasy odchodził jako jeden z lepszych pomocników ligi. Kurzawa rozstał się także ze swoim agentem, co nie ułatwiło mu kwestii znalezienia nowego miejsca pracy. Po pół roku bez gry nazwisko Polaka przewijało się w kontekście jego byłego zespołu – Górnika Zabrze. Ostatecznie jednak zawodnik nie podpisał kontraktu z zespołem ze Śląska, lecz zameldował się w Szczecinie. Od teraz będzie występować w barwach tamtejszej Pogoni – aktualnego lidera rozgrywek.
Kurzawa wystawił Górnika?
W sprawie 28-latka wypowiedział się prezes zabrzańskiego klubu, Darusz Czernik. Powiedział on, że Rafał Kurzawa pojawił się w siedzibie byłego zespołu w poniedziałek, a na spotkaniu zapadły już szczegółowe ustalenia dotyczące kontraktu, który zawodnik miał podpisać. Drużyna ze Śląska wyciągała rękę do swojego byłego gracza od wielu miesięcy, jednak ten nie skorzystał z propozycji. Prezes ujawnił też, że piłkarz mógł liczyć na najwyższe w obecnej kadrze, a może i w całej historii klubu wynagrodzenie. Na Kurzawie suchej nitki nie pozostawia dyrektor sportowy Górnika, Artur Płatek. „To, co wydarzyło się w poniedziałek, to jest skandal. Rafał użył nas, by mieć lepszy kontrakt w Pogoni. Nie żałuję, że nie podpisaliśmy go. Po co nam zgniłe jabłko w drużynie?” – powiedział. Wygląda na to, że w klubie z Zabrza po negocjacjach z 28-latkiem pozostał spory niesmak.