Noc z soboty na niedzielę przyniosła dobrą i złą wiadomość z kortów Indian Wells. Hubert Hurkacz pewnie awansował do trzeciej rundy turnieju singlowego mężczyzn, natomiast Magdalena Fręch pożegnała się z turniejem kobiet po dobrym meczu.
Indian Wells: Hurkacz lepszy od Popyrina, w następnej rundzie zagra z Tiafoe
Hubert Hurkacz w drugiej rundzie prestiżowego turnieju Indian Wells mierzył się z Popyrinem. Australijczyk jest obecnie 71. tenisistą na świecie. Dla Huberta miała być to łatwa przeprawa i tak naprawdę rozgrzewka przed poważnymi starciami w kolejnych rundach. Pierwszy set rozpoczął się znakomicie dla Polaka. Hubi już w drugim gemie przełamał Australijczyka. Hurkacz przez całego seta podtrzymywał kapitalny serwis i grę zza końcowej linii. Efektem tego było zwycięstwo w pierwszej partii 6:1. Był to praktycznie pogrom Australijczyka przez Polaka.
Drugi set rozpoczął się tak samo dobrze dla Polaka, jak pierwszy. Po czterech gemach Hubi prowadził już 3:1 i wszystko wydawało się zmierzać ku końcowi meczu. Niestety, Hurkacz jednak stracił koncentrację i nie potrafił zamknąć meczu. Australijczyk przełamał serwis wrocławianina w 10. gemie i stan drugiej partii wyrównał się po 5. Hubi szybko si obudził i już w kolejnym gemie odzyskał prowadzenie z przewagą przełamania. Ostatecznie drugi set zakończył się wygraną Polaka 7:5.
Hubert Hurkacz – Alexei Popyrin 6:1, 7:5
Hubert Hurkacz awansował do 3. rundy Indian Wells.
✅ 6:1, 7:5 vs. Alexei Popyrin
Ważne zwycięstwo – jak każde ostatnie i najbliższe – w kwestii udziału w finałach ATP.
? Następny mecz z Kordą lub Tiafoe.
— Dawid Żbik (@DawidZbik) October 9, 2021
W trzeciej rundzie gry pojedynczej turnieju Indian Wells, Hubert Hurkacz zmierzy się z Francesem Tiafoe. Mecz na pewno będzie bardzo wymagający. Amerykanin w ostatnim czasie notuje naprawdę dobre wyniki. Liczymy na ciekawe spotkanie z udziałem Polaka. Oby Hubi wyszedł z tego starcia zwycięsko i awansował już do czwartej rundy.
OBSTAW MECZ HURKACZ – TIAFOE W BETFAN
Indian Wells: Fręch dzielnie walczyła, jednak Pliskova okazała się lepsza
Magdalena Fręch rozgrywała kapitalny turniej. Polka pewnie awansowała do drugiej rundy, jednak w niej musiała już zmierzyć się z jedną z faworytek. Karolina Pliskova jest rozstawiona w Indian Wells z numerem 1. Oczywiście, to Czeszka była zdecydowaną faworytką w tym spotkaniu. Magdalena Fręch bardzo dobrze rozpoczęła mecz i dzielnie walczyła. W siódmym gemie nawet przełamała Pliskovą, jednak Czeszka szybko odrobiła stratę. W kolejnych gemach to Karolina dominowała i ostatecznie pierwsza partia skończyła się wynikiem 7:5 dla Czeszki. W drugiej mieliśmy już mniej emocji. Polka zdołała wygrać tylko 2 gemy i pożegnała się z Indian Wells na etapie drugiej rundy. Na pewno trzeba to odebrać jako dobry występ. Fręch dzięki temu może w kolejnym notowaniu awansować do TOP 100 rankingu WTA.
Magdalena Fręch – Karolina Pliskova 5:7, 2:6
Indian Wells: Iga Świątek – Weronika Kudiermietowa (10.10, 20:00)
Dzisiaj, swój mecz w trzeciej rundzie Indian Wells rozegra Iga Świątek. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00, a transmisję można obejrzeć na Canal + Sport.