Pobierz aplikację betfan na telefon
Fręch lepsza od Radwańskiej, Hurkacz przegrał z Murray’em

Na turnieju WTA w Courmayeur doszło do polskiego pojedynku, w którym Magdalena Fręch pokonał Urszulę Radwańską i awansowała do drugiej rundy turnieju. W trzecim pojedynku w tym sezonie Murray okazał się lepszy od Huberta Hurkacza. 

>> POBIERZ APLIKACJĘ SPORT BETFAN NA SWÓJ TELEFON I POSIADAJ WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE SPORTOWE INFORMACJE TYPERSKIE W ZASIĘGU RĘKI <<

WTA Courmayeur: Magdalena Fręch ograła Urszulę Radwańską i powalczy o powrót do TOP 100 rankingu WTA

Na turnieju we Włoszech w pierwszej rundzie byliśmy świadkami polskiego pojedynku. Urszula Radwańska, która dostała się do turnieju głównego jako lucky loser, zmierzyła się z Magdaleną Fręch, która w obecnym notowaniu wypadła z TOP 100 rankingu WTA.

Spotkanie rozpoczęło się od przełamania dla Fręch. W drugim gemie Radwańska mogła odrobić stratę i wyrównać stan meczu, jednak dobry serwis i koncentracja Magdaleny przy każdej piłce na to nie pozwoliły. W pierwszym secie 23- latka dołożyła jeszcze jedno przełamanie i i była wyraźnie lepsza od starszej koleżanki.

W drugim secie byliśmy świadkami zaciętej, pasjonującej walki o każdą piłkę pomiędzy rodaczkami. W drugiej partii dość długo utrzymywał się stan remisowy. W piątym gemie byliśmy świadkami przełamania dla Magdaleny Fręch. Radwańska po raz kolejny już w następnym gemie mogła odrobić stratę, jednak ponownie to 23-latka zachowała zimną krew i obroniła dwa break pointy. Jak się okazało, przełamanie w piątym gemie było jednym w tym secie i dzięki niemu Fręch wygrała z rodaczką i awansowała do drugiej rundy turnieju WTA w Courmayeur.

Magdalena Fręch – Urszula Radwańska 6:2, 6:4

Łodzianka w drugiej rundzie zagra ze zwyciężczynią meczu Kamilla Rachimowa vs Ann Li, gdzie to właśnie Li jest wskazywana jako zdecydowana faworytka. Magdalena Fręch (obecnie 102. tenisistka na świecie) walczy na turnieju we Włoszech o powrót do TOP 100 rankingu.

OBSTAW MECZ RACHIMOWA – LI W BETFAN

Murray zrewanżował się Hurkaczowi

Sporo emocji mieliśmy wczoraj podczas meczu z udziałem Polaka we Wiedniu, na turnieju ATP 500. Hubert Hurkacz mierzył się z Andym Murray’em po raz trzeci w tym sezonie. Dwa poprzednie mecze wygrał wrocławianin i w tym również był stawiany w roli faworyta.

Ja jednak wiedziałem, że łatwo z pewnością nie będzie, ponieważ Brytyjczyk powoli wraca do swojej mistrzowskiej formy. Pierwszy set doskonale to pokazał. Murray dzięki przełamaniu w dziewiątym gemie zapisał pierwszą partię na swoją korzyść.

W drugiej partii Polak walczył bardzo dzielnie i to ostatecznie tie-break musiał zadecydować o losach drugiej partii. Hubert Hurkacz obronił piłkę meczową a następnie pokonał Brytyjczyka w tej dogrywce tenisowej 8-6. Byliśmy świadkami kapitalnego widowisko i mnóstwa emocji dla polskiej publiki.

Trzeci set rozpoczął się fantastycznie dla Hubiego. Hurkacz przełamał Murray’a już w pierwszym gemie. Niestety, chwilę później Polak oddał swój serwis, a cztery gemy później sytuacja się powtórzyła. Wrocławianin nie zdołał już wybrnąć z tych opresji i przegrał spotkanie. Wielkie brawa dla Hubiego za walkę, jednak trzeba powiedzieć sobie szczerze, nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Polaka.

Hubert Hurkacz – Andy Murray 4:6, 7:6 (6), 3:6

ZAREJESTRUJ SIĘ W BETFAN!