Hubert Hurkacz spędził ponad trzy godziny na korcie, z Thanasisem Kokkinakisem, by ostatecznie wywalczyć awans do 1/16 finału w Miami. W trakcie całego starcia wybronił aż pięć piłek meczowych, a sam wykorzystał pierwszą. Miejmy nadzieję, że był to najtrudniejszy mecz Polaka w tym turnieju, a Adrian Mannarino, czyli kolejny rywal, nie sprawi aż tak wiele problemów. Czy faktycznie Wrocławianin tym razem wygra mniejszym nakładem sił? Zapraszam na zapowiedź i typy spotkania Hubert Hurkacz – Adrian Mannarino.
Żadne spotkanie ze wszystkich poprzednich nie odbyło się na pełnym dystansie. Każdy mecz jeden z graczy domykał do zera i sporo zależało wtedy od formy obu tenisistów. W tym momencie, mimo ciężkiego spotkania z Kokkinakisem, w lepszej formie znajduje się nasz zawodnik. Co więcej na warunki na korcie sprzyjają serwisowi Huberta, który w poprzednim meczu nabił aż 21 asów. Tym razem myślę, że Polak awansuje do kolejnej rundy bez straty seta.
Hubert Hurkacz – Adrian Mannarino: Zapowiedź
Szybko zakończony turniej w Indian Wells na pewno nie był powodem do zadowolenia. Mimo to Hubert w najnowszym rankingu awansował na 9. lokatę, a teraz czeka go tydzień, gdzie będzie musiał bronić aż 360 punktów. Przed dwoma laty triumfował w Miami, a przed rokiem uzyskał półfinał. Na pewno jest to jeden z przyjemniejszych turniejów, dla naszego reprezentanta, w całym kalendarzu. W 1/32 zmierzył się z Thanasisem Kokkinakiem, z którym rozegrał trzy tiebreaki i ostatecznie wygrał 2:1. Australijczyk sprawił spore problemy Wrocławianinowi, ale to też za sprawą świetnego serwowania, dzięki któremu Kokkinakis bronił wiele ważnych punktów. Teraz Hubert zmierzy się z Adrianem Mannarino, mającym o wiele słabsze podanie, ale wraz z lewą ręką potrafi wiele zdziałać w wymianach. Dotychczas obaj panowie spotykali się trzykrotnie i za każdym razem na kortach twardych. Aktualny bilans meczów bezpośrednich wynosi 2:1 na korzyść Hurkacza.Hubert Hurkacz - Adrian Mannarino: Typ